List otwarty do Rektora Uniwersytetu Rolniczego w Karkowie

  •   Gliwice , 12 maja 2017

    JM Rektor Uniwersytetu Rolniczego
    im. Hugona Kołłątaja w Krakowie
    prof. dr hab. inż. Włodzimierz Sady
    rector@urk.edu.pl

  • List otwarty do Rektora Uniwersytetu Rolniczego

  • Dotyczy decyzji Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie związanej z zaproszeniem Dr Johna Vinci z korporacji Monsanto do wygłoszenia wykładu pt.: GMOs: Benefits and Safety .

    Decyzja ta jest bezprecedensowa z uwagi na fakt, że Małopolska jest jednym z pierwszych województw w Polsce, które ogłosiły się Strefami wolnymi od GMO . Mieszkańcy Małopolski, Sejmik Małopolski, Małopolska Izba Rolnicza wszyscy już dawno opowiedzieli się za Małopolską wolną od GMO.

    Każdy rząd RP od 2006 roku do dzisiaj utrzymywał prawo zakazujące uprawy GMO. Dlaczego? Ponieważ istnieją niepodważalne dowody na to, że genetyczna modyfikacja DNA roślin jest bardzo niebezpieczna i niesie z sobą poważne konsekwencje dla zdrowia i dobra wszystkich żyjących gatunków. Stanowi poważne zagrożenie dla środowiska oraz lokalnej ekonomii.

    W ciągu ostatnich lat wiele organizacji z sektora żywności i rolnictwa z Europy, Stanów Zjednoczonych i Kanady występowało do sądów w związku z nadużywaniem przez Monsanto prawa. Niedawno Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Hadze, orzekał w sprawie wniesionej przez globalny ruch ludzi przeciwko zbrodni na środowisku naturalnym i ogłosił, że Monsanto PLC działało nieodpowiedzialnie i bez odpowiednich środków ostrożności dla zdrowia i dobra planety.

    Mimo to Uniwersytet Rolniczy w Krakowie wydaje się przymykać oczy na te fakty i żelazne dowody na to, że kukurydza i soja GM firmy Monsanto są rakotwórczymi bombami z opóźnionym zapłonem. Jak udowodnili światowi, niezależni naukowcy pracujący w nadzorowanych laboratoriach, powodują one, zwłaszcza w zestawieniu z herbicydami na bazie glifosatu, guzy, choroby nerek i bezpłodność u gryzoni uczestniczących w badaniach.

    Nie można bezkrytycznie patrzeć na tego typu działania uznawanej Uczelni rolniczej, której studenci będą kiedyś w przyszłości zapewniać podstawy bezpieczeństwa żywieniowego kraju.

    Wzywamy więc władze Uczelni, by przemyślały swoje stanowisko i odwołały wykład z uwagi na wielką niestosowność oraz fałszywe przesłanie, które niesie on z sobą.

    Przez wzgląd na poszanowanie moralnych oraz etycznych zasad, a także reputację Uczelni, wzywamy Państwa do działania i odwołania tego wykładu.

  • Z wyrazami szacunku,

  • Anna Szmelcer w imieniu zarządu Stowarzyszenia