Akcja – „Budzimy posłów i senatorów”.

                                                                                              STOWARZYSZENIE POLSKA WOLNA OD GMO

ul. Jagiellońska 21

44-100 Gliwice

Cała Polska, Styczeń 2018

     „W dniu 23 maja 2003 roku prezydent Stanów Zjednoczonych, George W. Bush, przedstawił program „Inicjatywy Zażegnania Głodu w Afryce” przy pomocy żywności modyfikowanej genetycznie. W swoim przemówieniu oskarżył jednocześnie Europę o utrudnianie walki z głodem, jej „bezpodstawnymi i nienaukowymi obawami” wobec żywności GM. Bush był święcie przekonany, iż żywność genetycznie modyfikowana jest kluczem do większych plonów, zwiększenia amerykańskiego eksportu i do lepszego świata w ogóle.
     Owo wystąpienie Busha było częścią planu korporacji, które chcą przejąć światowe zapasy żywności. Plan ten przedstawiono w styczniu 1999 roku na konferencji biotechnologicznej. Przedstawiciel Grupy Konsultingowej „Arthur Andersen” wyjaśnił wtedy, jak jego firma pomogła go stworzyć koncernowi Monsanto. Doradcy z „Arthur Andersen” zapytali najpierw Monsanto, jak koncern ten widzi swoją przyszłość w ciągu piętnastu do dwudziestu lat. Zarząd Monsanto odpowiedział: chcemy, aby 100 % nasion na świecie było modyfikowane genetycznie i opatentowane. Pracownicy firmy „Arthur Andersen” stworzyli wtedy odpowiednią strategię, która pozwoliłaby Monsanto osiągnąć ten cel. Przedstawili Monsanto odpowiednie plany i procedury, które pozwoliłyby temu koncernowi zdominować rynki nasion i roślin uprawnych tak, aby nie istniały już naturalne nasiona i uprawy rolne.

Obecnie to Polska jest na celowniku!!!

 

67% POLAKÓW NIE ZGADZA SIĘ NA OBECNOŚĆ GMO W POLSCE. Jest to WOLA SUWERENA – WASZYCH WYBORCÓW!

 

Szanowny Panie Pośle/Senatorze,

 

czy jest Pan/Pani gotów/gotowa stracić głos swojego wyborcy postępując wbrew jego woli?

 

Dlaczego Polacy nie chcą GMO w Polsce?

 

Wprowadzenie upraw GMO do Polski spowoduje:

 

  • nieodwracalne skutki zdrowotne dla całego narodu,
  • nieodwracalne skutki dla środowiska naturalnego,
  • utratę suwerenności żywieniowej naszego kraju,
  • wyeliminowanie Polski z rynku jako dostawcy zdrowej, ekologicznej, nieskażonej żywności na rynki europejskie i światowe.

Jako SUWERENI, wzywamy Was, REPREZENTANTÓW NASZEJ WOLI, do natychmiastowego działania – uchwalenia ustawy uniemożliwiającej wprowadzenie upraw GMO w naszym kraju!

Jak to zrobić w sytuacji, kiedy przepisy UE uniemożliwiają wprowadzenie bezpośredniego bezwarunkowego zakazu upraw GMO?

Skutecznym rozwiązaniem, na wzór legislacji w innych krajach UE,  jest wprowadzenie takich warunków ustawowych, które byłyby w praktyce niemożliwe lub zbyt kosztowne do spełnienia przez podmiot ubiegający się o zezwolenie na uprawę GMO.

Znakomitym przykładem takiego obostrzenia jest warunek dotyczący ustawowego zobowiązania podmiotu zamierzającego uprawiać GMO do zawarcia uprzednio umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za ewentualne szkody wyrządzone w związku z prowadzeniem uprawy GMO (zastosowany z powodzeniem we Francji).

 

​​UWAGA! W Europie dotychczas żaden ubezpieczyciel nie zechciał dać takiego ubezpieczenia!

 

Czego wymaga od Nas Unia Europejska?

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (z 2 października 2014 r.) nakazuje Polsce ustanowienie w krajowym porządku prawnym przepisów dotyczących:

    1. obowiązku powiadomienia właściwych władz polskich o lokalizacji upraw GMO zgodnie z częścią C dyrektywy 2001/18/WE,
    2. ustanowienia rejestru lokalizacji tych upraw oraz
    3. podania do publicznej wiadomości informacji o lokalizacji upraw GMO.

 

Czyli, jak widzimy, przepisy UE nie nakazują Nam prowadzenia upraw GMO, lecz jedynie nakładają na Nas obowiązek prowadzenia samego rejestru upraw GMO. A ten rejestr może być pusty, skoro upraw GMO w Polsce nie będzie.

W ocenie strony społecznej projekt ustawy #1424  nadal zawiera liczne „furtki”, przez które możliwe jest uzyskanie zgody na uprawę GMO. Dlatego też strona społeczna cały czas walczy, proponując skuteczne poprawki zamykające te „furtki” i uzasadniając je. Formalnie przedstawia je podczas posiedzeń komisji (a wcześniej podkomisji) poseł dr J. Sachajko. Niestety, znaczną większość istotnych poprawek proponowanych przez stronę społeczną posłowie komisji odrzucili, zwykle po negatywnych opiniach urzędników Min. Środowiska.

Jakich ważnych poprawek nie docenili (?), nie dostrzegli (?), nie zrozumieli (?) jeszcze posłowie PiS i przedstawiciele rządu?

1) o zobowiązaniu podmiotu zamierzającego uprawiać GMO do zawarcia uprzednio umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za ewentualne szkody wyrządzone w związku z

prowadzeniem uprawy GMO

2) o wpisie uprawy GMO do rejestru tylko na 2 lata (a nie na aż 5 lat, jak jest obecnie).

3) o odmowie wpisu do rejestru, gdy choć jeden z właścicieli lub posiadaczy zależnych gruntu, pszczelarzy lub związków pszczelarzy, a także mieszkańców w promieniu 30 km od miejsca planowanej uprawy GMO wyrazi swój sprzeciw na prowadzenie uprawy.

4) o skreśleniu wyłączenia jawności danych w rejestrze upraw GMO, dotyczących nazwy i siedziby podmiotu uprawiającego GMO oraz lokalizacji pola z uprawą GMO.

Obecny przepis projektu ustawy #1424, mówiący o wyłączeniu jawności nazwy lub imienia i nazwiska oraz adresu podmiotu zamierzającego prowadzić uprawy GMO, narusza prawo unijne.

 

Art. 25 ust. 4 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/18/WE z dnia 12 marca 2001 r.) w sprawie zamierzonego uwalniania do środowiska organizmów zmodyfikowanych genetycznie i uchylająca dyrektywę Rady 90/220/EWG brzmi:

„Artykuł 25 Poufność (…)

  1. W żadnym wypadku nie mogą być uważane za poufne następujące informacje dostarczone

zgodnie z art. 6, 7, 8, 13, 17, 20 lub 23:

— ogólny opis GMO, nazwa i adres zgłaszającego, cel uwolnienia, miejsce uwolnienia i zamierzone zastosowanie;

— metody i plany monitorowania GMO i działań przewidzianych w razie sytuacji awaryjnych;

— ocena ryzyka dla środowiska naturalnego.”

 

Szanowny Panie Pośle/Senatorze,

Zachęcamy Pana/Panią do zapoznania się z załączonymi poprawkami do projektu ustawy #1424, zgłoszonymi przez stronę społeczną.

Prosimy również o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań w załączonej ankiecie, obrazujących Pański stosunek do wprowadzenia upraw GMO do Polski.

Pozwolimy sobie również w tym miejscu przypomnieć, iż funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu, o którym mowa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat dziesięciu (art. 231 kodeksu karnego).

 

Z pozdrowieniami,

Suweren ____________________________________

 

 

Klikając poniżej można pobrać powyższe pismo w celu wysłania do posła, senatora.

Pismo_02.02.18

 

ANKIETA

 

Klikając poniżej można pobrać powyższą ankietę w celu wysłania do posła, senatora.

 

Ankieta_02.02.18

 

Wykaz posłów i ich biur poselskich znajdziecie Państwo pod tym linkiem :

Aktualni posłowie do Sejmu i kontakty do nich

Arkusz kalkulacyjny Excel  ze wszystkimi adresami biur poselskich

Senatorowie RP

 

 

Poniżej przedstawiamy skrót do listy poprawek wniesionych przez stronę społeczną.

Tam też jest możliwość jej pobrania.

http://www.polskawolnaodgmo.org/wszystkie-nasze-poprawki-od-grudnia-2017-do-projektu-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-gmo/lista-poprawek-strony-spolecznej/