Znany szef kuchni Jamie Oliver ostrzega przed handlem USA i uprawami GM

„Myślę, że stosowanie hormonów i genetycznie modyfikowane rośliny naprawdę nie są w porządku”

Jamie Oliver jest dobrze znany w Wielkiej Brytanii zarówno jako szef kuchni celebrytów, jak i za heroiczne próby podniesienia jakości posiłków szkolnych.

Pozostały Jamie Oliver mówi, że powinniśmy „przejść z Brexitem”, ponieważ „wierzy w demokrację”, a kraj powinien „iść dalej” – ale wydaje ostrzeżenia przed amerykańskim porozumieniem handlowym

JAMES WOOD DLA MAILONLINE
Daily Mail, 27 lipca 2019 r
https://www.dailymail.co.uk/news/article-7292581/Jamie-Oliver-warns-Brexit-trade-deal-amid-fears-hormone-GM-crops.html

* Jamie Oliver wyraził zaniepokojenie przyszłymi umowami handlowymi z Ameryką po Brexicie
* Szef kuchni, znany ze stanowiska anty-Brexit, chce zapewnić ochronę standardów
* Wyraził szczególną troskę o genetycznie zmodyfikowane uprawy z USA
* Pochodzi z ujawnienia, że ​​stracił około 25 milionów funtów, próbując uratować imperium restauracji

Jamie Oliver powiedział, że powinniśmy „przejść dalej i kontynuować Brexit”, ale przyznaje, że obawia się przyszłych umów handlowych z Ameryką i wpływu, jaki mogą one mieć na brytyjskie standardy żywnościowe.

Słynny szef kuchni przeciwko Brexitowi wypowiedział się w szeroko zakrojonym wywiadzie dla magazynu The Times, w którym stwierdził, że „wierzy w demokrację”.

Ale 44-latek z Essex przyznał, że jest zaniepokojony tym, co stanie się z dostępnością genetycznie zmodyfikowanych roślin z USA po Brexicie.

Dodał, że obawia się, że takie artykuły spożywcze mogą stać się łatwiej dostępne, jeśli Wielka Brytania zostanie wywieziona z Europy, i powiedział, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby powstrzymać „naszą kulturę i standardy” przed zniszczeniem przez nowe umowy handlowe.

Oliver wcześniej określił Brexit jako jedną z przyczyn upadku sieci restauracji na początku tego roku, która zakończyła się zamknięciem 22 restauracji i 1000 pracowników tracących pracę.

Ujawniając swoje obawy związane z Brexitem, powiedział: „Myślę, że stosowanie hormonów i genetycznie modyfikowane rośliny są naprawdę nie w porządku. Europa tego nie ma.

„Chcemy robić interesy z Ameryką i myślę, że dopóki będziemy mogli chronić nasze standardy, jesteśmy w dobrym miejscu. Jeśli zamierzamy zniszczyć całą naszą kulturę i standardy w wyścigu na dno, zrobię, co w mojej mocy, aby to powstrzymać.

Na początku tego tygodnia prezydent USA Donald Trump powiedział, że trwają rozmowy na temat „bardzo znaczącej” umowy handlowej z Wielką Brytanią. Jego komentarze pojawiły się po rozmowie telefonicznej z Borisem Johnsonem w piątek – po czym powiedział, że nowy premier jest świetny.

Oliver ujawnił również, jak spory o Brexit spowodowały napięcie w jego rodzinie, mówiąc, że wychował się w „bardzo konserwatywnym domu Thatcherite”.

Dodał: „Jest podzielny i dzieli rodziny i miejsca pracy. Moja własna rodzina została podzielona. Ale wierzę w demokrację i wierzę, że pójdziemy dalej i powinniśmy się tym zająć ”.

Twierdzą, że przytłaczające polityczne skupienie Brexitu oznaczało, że niektóre sprawy poszły na marne. Twierdzi, że nie miał bezpośredniego kontaktu z Theresą May, ale powiedział, że niektórzy jej doradcy słuchali go.

Pomysły, które chce wdrożyć, obejmują przełom w reklamach fast foodów od 21:00 i obowiązkowe etykietowanie kalorii w restauracjach. Chciałby również, aby podatek od cukru został rozszerzony na koktajle mleczne.

Jego komentarze pojawiły się, gdy okazało się, że stracił 25 milionów funtów własnych pieniędzy, aby spróbować uratować sieć restauracji. Grupa, w skład której weszli Jamie’s Italian, Barbecoa i Fifteen, upadła w maju do administracji, co spowodowało zwolnienie około 1000 pracowników.

Ostatecznie specjaliści ds. Niewypłacalności w KPMG zamknęli 22 z 25 restauracji szefa kuchni po tym, jak nie można było zapewnić inwestycji, aby utrzymać ich handel.

Trzy punkty sprzedaży na lotnisku Gatwick – Jamie Oliver’s Diner, Jamie’s Italian i Jamie’s Coffee Lounge – zostały zebrane przez specjalistę SSP Group, który oszczędził 250 miejsc pracy.

W wywiadzie dla The Times Oliver przyrzekł sobie, że nigdy nie „naciągnie wełny na oczy ani nie będzie cierpieć z powodu braku jasności”.

Nazwał koszty najmu, stawki biznesowe i koszty pracy „naszymi najgorszymi wrogami”, dodając, że firma nie zareagowała wystarczająco szybko na zmiany w branży.

W chwili upadku sieci starszy analityk rynku Fiona Cincotta z Cityindex również zauważył wpływ Brexitu.

Powiedziała: „Sieć restauracji, która przywiązała się do sławy Naked Chef Jamiego Olivera, od lat zmaga się z utrzymywaniem modelu biznesowego, w którym dania z makaronu – większość włoskiej oferty Jamiego – były zbyt drogie dla jadalni średniej klasy. a nie na tyle wysoki, aby konkurować w droższym końcu rynku.

„Wyższy czynsz, rosnące ceny żywności, niepewność co do Brexitu i konkurencja ze strony mniejszych, bardziej zwinnych strojów, spowodowały spadek zysków firmy w ciągu ostatnich kilku lat.

„Chociaż nikt w firmie nie obwinia Brexitu o sytuację, mówi, że franczyza Jamie Oliver żyje i ma się dobrze za granicą, obsługując 25 restauracji w innych krajach, w tym w Irlandii.

„Upadek nie pozostawia wiele do świętowania, tylko miejsce na pytania o to, jak można by to zrobić lepiej”.

Oliver ma mówić więcej o upadku sieci restauracji i podnieść pokrywę swojego życia osobistego w jednorazowym dokumencie.

Program Channel 4, prowadzony przez Davinę McCall i zatytułowany 20 Years Of The Naked Chef: Jamie Bares All, obejmie wzloty i upadki swojego życia i jego kampanię na temat kultury żywnościowej kraju

Rząd szkocki nadal ostro sprzeciwia się uprawie GMO

Dobrze słyszeć, że rząd szkocki trzyma głowę i odmawia pokłonu przed pro-GMO Borisa Johnsona – patrz artykuł poniżej.

Johnson ma już za sobą trzy uprawy GM w pierwszych trzech dniach jako premier Wielkiej Brytanii. Ze wszystkich problemów, z którymi boryka się obecnie Wielka Brytania – borykających się z problemami krajowych systemów opieki zdrowotnej, kryzysu opieki społecznej i uporczywego ubóstwa i bezdomności, na początek – dlaczego skupia się na tej nieudanej i niepopularnej technologii w tak niezwykłym stopniu?

Nie szukaj dalej niż fakt, że w ramach Brexitu Wielka Brytania szuka umowy handlowej z USA i Donaldem Trumpem. W dniu 11 czerwca 2019 r. Trump podpisał zarządzenie wykonawcze, w którym nakazał swojej administracji pilne „opracowanie międzynarodowej strategii w celu usunięcia nieuzasadnionych barier handlowych i rozszerzenia rynków produktów biotechnologii rolniczej” za granicą. Johnson po prostu tańczy, przypomina marionetkę, do melodii Trumpa.

Poniższy artykuł zawiera typowe „jutrzejsze dżemy” obiecane przez wzmacniacze agbiotech, takie jak uprawy GM odporne na zarazę, które jeszcze nie istnieją na rynku. Jeśli kiedykolwiek zostaną skomercjalizowane, jest mało prawdopodobne, że okażą się trwałe i zachowają odporność na choroby, ponieważ jest to cecha złożona, której nie można nadać poprzez zmianę jednego lub kilku genów.

Z drugiej strony istnieje wiele roślin nie GM odpornych na choroby konwencjonalne, które są już dostępne. Należą do nich ziemniaki odporne na zarazę, które już wykazały, że są odporne na tę chorobę tak samo jak ziemniaki GM, które zostały wyprodukowane eksperymentalnie, ale nie udowodniono, że działają w prawdziwych warunkach rolniczych. Po co więc podejmować ryzyko związane z inżynierią genetyczną?

W poniższym artykule Achim Dobermann, dyrektor Rothamsted Research, który nawiązał współpracę z korporacjami takimi jak Bayer, Syngenta i Dupont, opowiada się za opartą na cechach regulacją upraw GM. Przykładem tego typu regulacji są systemy amerykańskie i kanadyjskie, które ignorują nieodłączne ryzyko technologii GM i koncentrują się tylko na zamierzonej cechie, którą określa wnioskodawca z branży. Kończy się przekazaniem darmowej przepustki ogromnej większości GMO.

Rothamsted przeprowadza próby polowe upraw genetycznie zmodyfikowanych, dlatego ma żywotny interes w znacznie bardziej luźnym systemie regulacyjnym, który ułatwi wprowadzanie produktów na rynek, prawie na pewno poprzez licencjonowanie ich korporacjom.

Natomiast John Dupré, dyrektor Centrum Badań nad Naukami Przyrodniczymi Uniwersytetu w Exeter, powiedział The Times, że ryzyko zezwolenia na więcej modyfikacji genetycznych musi zostać zbadane. Powiedział: „Podczas gdy pan Johnson ma rację, że istnieją autentyczne i być może ekscytujące możliwości dla genetycznie zmodyfikowanych upraw, jest całkowicie błędne przypuszczać, że należy je„ uwolnić ”od poważnej oceny konsekwencji ich wprowadzenia i regulacji ich użycia. Potrzeba dużo pracy, aby upewnić się, że wywołane zostały tylko pożądane zmiany, a jeszcze trudniej jest mieć pewność, że jedyną konsekwencją jest ta, która była zamierzona. ”

Jednak dla Borisa Johnsona genetycznie zmodyfikowana przyszłość jest złota. W swoim drugim przemówieniu od czasu objęcia stanowiska premiera, przekazanym do Izby Gmin, dał wyzwalające uprawy GM jako przykład nowej „złotej ery”, w której Wielka Brytania wejdzie pod jego zwierzchnictwem. A w weekend, w którym powiedział swoim słuchaczom w Muzeum Nauki i Przemysłu w Manchesterze, że „mogę sobie wyobrazić w przyszłości tego wspaniałego muzeum, będą eksponaty rejestrujące nie tylko przełomowe osiągnięcia w biologii, tutaj w Manchesterze i gdzie indziej, które pozwalają Wielka Brytania przewodzi światu w produkcji genetycznie zmodyfikowanych upraw – ziemniaki odporne na zarazę będą karmić świat.

Powiedział też, że przewidział „pomnik sceptyków i wątpiących, wraz z bioinżynieryjnym papierem jadalnym, z którym zmuszeni byli jeść ich słowa”. Nie wspomniał, że w jego własnym rządzie mogą istnieć „sceptycy i wątpiący”. Dla jednego, Zac Goldmith, którego Johnson właśnie mianował ministrem, i który napisał: „GM nigdy nie zajmował się karmieniem świata ani rozwiązywaniem problemów środowiskowych. Jest i zawsze był o kontroli globalnej gospodarki żywnościowej przez mała garstka gigantycznych korporacji. Nie ma nic złego w kwestionowaniu tego procesu.

Przeczytaj ten artykuł na stronie GMWatch i źródłach dostępu:

https://www.gmwatch.org/en/news/latest-news/19068

Boris Johnson na kursie kolizyjnym z rządem szkockim po tym, jak zasugerował przejście na żywność GM

Nancy Nicolson
Kurier, 27 lipca 2019 r
https://www.thecourier.co.uk/fp/uncategorised/944234/boris-johnson-on-collision-course-with-scots-government-after-hinting-at-move-to-gm-food/

Stanowisko Europy w sprawie modyfikacji genetycznej (GM) i edycji genów (GE) wygląda na to, że zostanie zniesione, jeśli Boris Johnson spełni obietnicę „uwolnienia” brytyjskiego sektora biotechnologii od zasad UE w następstwie Brexitu.

Rząd szkocki nadal ostro sprzeciwia się uprawie genetycznie zmodyfikowanych roślin w otwartym środowisku, aby, jak twierdzi, chronić „czysty zielony status szkockiego sektora spożywczego o wartości 14 miliardów funtów”.

Jednak dwie siły napędowe brytyjskiej nauki rolniczej – w tym James Hutton Institute (JHI) w Invergowrie – zareagowały serdecznie na zamierzony kierunek podróży w pierwszym przemówieniu Johnsona jako premiera.

Dyrektor naukowy Rothamsted, profesor Achim Dobermann, powiedział, że z zadowoleniem przyjął perspektywę bardziej pragmatycznego podejścia do oceny ryzyka upraw GM, podczas gdy dyrektor JHI, profesor Colin Campbell – którego instytut w dużym stopniu opiera się na finansowaniu ze strony rządu szkockiego – powiedział, że GM i GE mają „wielki potencjał „Rozwijać uprawy o odporności biologicznej na patogeny, w tym zarazę ziemniaków.

Prof. Campbell uznał potrzebę uwzględnienia tego, co jest „społecznie akceptowalne” i odzwierciedlenia wrażliwości rynku lokalnego, ale dodał: „JHI jest pionierem nowych sposobów konwencjonalnej hodowli i wykorzystuje GM i GE, aby pomóc zrozumieć, jak to zrobić lepiej.

„Interesuje nas szeroki zakres cech upraw, w tym cechy, które mogą być postrzegane jako cechy dobro publiczne, takie jak zmniejszenie wpływu nawozów, pestycydów i gazów cieplarnianych na środowisko.

„Wdrożenie edycji GM i edycji genów również musi pomóc w rozwiązaniu kryzysu klimatycznego i utraty różnorodności biologicznej, które widzimy na całym świecie. Odporność biologiczna zmniejszyłaby zależność od chemikaliów i potencjalnie zmniejszyłaby zagrożenia środowiskowe często związane z biocydami syntetycznymi. ”

Tymczasem prof. Doberman powiedział, że zamiast powszechnego orzecznictwa we wszystkich technologiach genowych, regulacja upraw GM może być wykonywana w „o wiele bardziej inteligentny” sposób, w tym w oparciu o cechę według cech