GMO: magiczne nasiona, złamane obietnice
Czas zlikwidować mit „sukcesu” bawełny Bt w Indiach
WYJĄTEK: Nawet dane własne rządu zaprzeczają jego opowieści o sukcesie bawełny Bt i że konsekwencje nieodpowiedzialnego wprowadzenia różnych upraw GM w oparciu o fałszywą narrację byłyby katastrofalne dla kraju … produkcja bawełny w latach 2018-2019 będzie najniższa w dekadzie, spada do około 420,72 kg / ha.
GMO: magiczne nasiona i złamane obietnice: nadszedł czas, aby rozbić mit o sukcesie bawełny Bt w Indiach
Polityczne postawy zgodne z interesami handlowymi oznaczają, że prawda staje się ofiarą w debacie na temat genetycznie zmodyfikowanych upraw w Indiach. Fabuła dotycząca bawełny Bt mówi, że odniosła duży sukces.
Obecna administracja Modi dowodzi tego twierdzeniem i twierdzi, że jego sukces musi zostać powtórzony poprzez wprowadzenie szeregu genetycznie zmodyfikowanych roślin spożywczych, co byłoby równoznaczne z wejściem technologii GM na szeroką skalę do indyjskiego rolnictwa. Obecnie bawełna Bt jest jedyną oficjalnie zatwierdzoną komercyjnie uprawą GM w Indiach.
Aby uprościć ten zapis, w piątek 6 września w New Delhi w Constitution Club of India odbyło się wydarzenie medialne, podczas którego ogłoszono, że bawełna Bt była kosztowną i szkodliwą porażką. Wśród mówców znaleźli się wybitni ekolodzy Aruna Rodrigues i Vandana Shiva, którzy przedstawili wiele informacji w oparciu o oficjalne raporty, dokumenty badawcze i dokumenty przedłożone Sądowi Najwyższemu jako dowód w sprawie bawełny Bt.
Argumentowano, że nawet dane własne rządu zaprzeczają jego opowieści o sukcesie bawełny Bt i że konsekwencje nieodpowiedzialnego wprowadzenia różnych upraw GM w oparciu o fałszywą narrację byłyby katastrofalne dla kraju.
PR i złamane obietnice
Na początku XXI wieku bawełna Bt była intensywnie promowana w Indiach na podstawie tego, że radykalnie ograniczy zużycie pestycydów, zwiększy plony i przyczyni się do dobrobytu finansowego rolników. Jednak stosowanie pestycydów powróciło do poziomów sprzed Bt, a plony uległy stagnacji lub spadają. Ponadto około 31 krajów plasuje się powyżej Indii pod względem wydajności bawełny, a tylko 10 z nich uprawia bawełnę GM.(= 21 nie uprawia GM bawełny a ma wyższe plony)
Jak zostanie wykazane, rolnicy znajdują się teraz na bieżni chemiczno-biotechnologicznej i muszą radzić sobie z rosnącą liczbą szkodników odpornych na Bt / insektycydy i rosnącymi kosztami produkcji. Dla wielu drobnych producentów bawełny doprowadziło to do większego poziomu zadłużenia i trudności finansowych.
Nie poddać się
Ponad 90% bawełny zasianej w Indiach to obecnie Bt. Chociaż początkowo wprowadzono go w 2002 r., Jego przyjęcie wyniosło odpowiednio tylko około 12 i 38% w 2005 r. I 2006 r. Wiele informacji zawarto w briefingu medialnym towarzyszącym wydarzeniu w Delhi. W nim Aruna Rodrigues i Vandana Shiva pokazują, że nawet wtedy (2005-2006) średnie plony osiągnęły już obecny poziom plateau wynoszący około 450-500 kg / ha. Średnie plony bawełny Bt w całych Indiach wahały się w okolicach 500 kg / ha lub poniżej w latach 2005-2018.
Szczególnie odkrywcze jest to, że produkcja bawełny w latach 2018-2019 będzie najniższa w ciągu dekady, spada do około 420,72 kg / ha, zgodnie z komunikatem prasowym wydanym w lipcu przez Cotton Association of India.
Ponadto argumentem jest to, że wzrosty plonów, które mogły wystąpić, były w każdym przypadku spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak zwiększone zużycie nawozów i wysokowydajne nasiona hybrydowe, a nie technologia Bt.
Dane przedstawione przez Rodriguesa i Shivę pokazują, że plon bawełny w epoce sprzed Bt znacznie wzrósł z 191 kg / ha w 2002 r. Do 318 kg / ha w latach 2004-2005, odnotowując wzrost o 66% w ciągu zaledwie trzech lat ( poziom odniesienia dla bawełny Bt to lata 2005-2006, ponieważ przed tym przyjęciem wskaźniki nie były znaczące). Dwaj ekolodzy twierdzą, że był to wynik zwiększonego areału pod mieszańcami i nowej klasy insektycydów.
Zauważają, że pęd tej huśtawki wzniósł się w erze Bt i nie miał nic wspólnego z tą technologią. Ich argumentem jest to, że bawełna Bt zawiodła, ale jest otrąbiona jako sukces pod przykrywką zwiększonego wykorzystania nawozów, plonu cechy nasion hybrydowych (niezwiązanej z technologią Bt), lepszego nawadniania i powlekania nasion insektycydem.
Bieżnia biotechnologiczna i zakłócenia ekologiczne
Technologia Bt została zastosowana w połączeniu z wysokowydajnymi hybrydami (w przeciwieństwie do odmian czystych linii) i nie ma żadnej cechy dla wewnętrznej wydajności. To, zdaniem Rodriguesa i Shivy, dogodnie pozwoliło na rozmazywanie danych dotyczących plonu (izolowanie dokładnego wpływu plonu mieszańca okazałoby się trudne), a także zapewniło mechanizm „przechwytywania wartości” dla Monsanto: wprowadzenie tych hybryd uniemożliwia oszczędzanie nasion , co zmusza rolników do kupowania co roku nowych, drogich nasion mieszańcowej bawełny Bt (hybrydyzacja daje jednorazową siłę).
Przed bawełną Bt problemem stało się szerokie stosowanie środków owadobójczych w celu radzenia sobie z różowym Bollworm (PBW), który pochodzi z Indii. Opryskiwanie PBW spowodowało wybuchy amerykańskiego Bollworm (ABW). ABW jest drugorzędnym szkodnikiem, który został wywołany przez intensywne stosowanie środków owadobójczych i stał się celem dla bawełny Bt.
Chociaż bawełna Bt miała zwalczać oba gatunki robaków jajowatych, obecnie występuje oporność PBW na toksynę Bt, a ABW rozwija odporność. Co więcej, po 2002 r. Pojawiły się nowe szkodniki, takie jak mączlik, jassidy i wełnowce.
Jednak Rodrigues i Shiva zauważają, że oporność w PBW występuje teraz zarówno na bawełnie Bollgard I Bollgard II, jak i bawełnie Bollgard II Bt (BGI i BG II). BGI został zastąpiony przez BG II już w latach 2007-8, zaledwie sześć lat po jego wprowadzeniu, ponieważ PBW rozwinął oporność. ABW rozwija także obecnie odporność na ułożone toksyny Bt w BG II.
Nieodpowiedzialne wdrożenie
Hybrydy są intensywnie pobierane i są wysiewane w nieoptymalnych szerokich odstępach. W przeciwieństwie do innych krajów, w których uprawia się bawełnę Bt, są one bawełnami o długim sezonie i dlatego są bardziej podatne na gromadzenie się szkodników. Mając to na uwadze, Rodrigues i Shiva odnoszą się do dr K. R Kranthi, byłego dyrektora Centralnego Instytutu Badań Bawełny, który mówi:
„Zużycie insektycydów rośnie każdego roku ze względu na rozwój odporności szkodników na imidacloprid i inne neonikotynoidowe środki owadobójcze – do 2012 roku stosowanie środków owadobójczych było na poziomie z 2002 r. I będzie nadal rosło, powodując kolejne epidemie szkodników odpornych na insektycydy i Bt”.
Mieszańce bawełny Bt również wymagają więcej pracy ludzkiej i lepszych nawodnień. Jednak 66% bawełny w Indiach jest uprawiane na obszarach o dużym deszczu, gdzie plony zależą od czasu i ilości bardzo zmiennych opadów monsunowych. Niewiarygodne deszcze, wysokie koszty nasion mieszańcowych Bt, ciągłe stosowanie środków owadobójczych i dług spowodowały, że wielu biednych (marginalnych) drobnych rolników znalazło się w trudnej sytuacji finansowej.
W rzeczywistości profesor A P Gutierrez twierdzi, że bawełna Bt skutecznie wprowadziła tych rolników w korporacyjną pętlę: jego badania wykazały związek między bawełną Bt, pogodą, plonami, kłopotami finansowymi i samobójstwami rolników.
Spekulacje Monsanto
Rodrigues i Shiva zauważają, że Monsanto otrzymał pozwolenie na „królewskość” na nasionach Bollgard I bez posiadania patentu. Opierając się na konserwatywnych szacunkach (KR Kranthi), dodatkowe wydatki na nasiona (w porównaniu do nasion innych niż Bt) wyniosły średnio co najmniej 1,179 Rs na hektar, a indyjski rolnik mógł wydać łącznie dodatkową kwotę 14 000 Rs (140 mld) na nasionach bawełny Bt w latach 2002–2018. Naliczona wartość cechy (2002-2018) wynosi około 7000 koron Rs. Wyklucza to tantiemy naliczone Mahyco-Monsanto, które były nielegalne na Bollgard I (bawełna Bt pierwszej generacji), a jednak były dozwolone przez organy regulacyjne.
Ogólny zysk netto producentów bawełny wyniósł 5 971 Rs w 2003 r. (Przed Bt), ale spadł do średnich strat netto w wysokości 6 286 Rs w 2015 r., Natomiast zużycie nawozu w kg / ha wykazało 2,2-krotny wzrost. Wraz z wdrażaniem technologii Bt rosły koszty produkcji. Koszty te rosły w obliczu stagnacji zbiorów.
Dlaczego w ogóle GM?
W tym miejscu warto rozszerzyć zakres tego artykułu, zauważając, że w 2010 r. Na Bt brinjal, które byłyby pierwszą uprawą GM w Indiach, wprowadzono nieograniczone moratorium. Pomimo obecnego dążenia do wprowadzenia GM na szeroką skalę do indyjskiego rolnictwa, moratorium nadal obowiązuje: konflikty interesów, tajemnicy, zaniedbania i braku kompetencji nieodłącznie związane z procesem regulacyjnym GM, które zostały wówczas uznane, pozostają nierozwiązane.
W związku z tym wprowadzenie GM byłoby rażąco nieodpowiedzialne. Jeśli doświadczenie z bawełny Bt mówi nam coś, byłoby bardzo nierozsądnie postępować bez przeprowadzania niezależnych ocen ryzyka zdrowotnego, środowiskowego i społeczno-ekonomicznego.
Oczywiście ustalenie potrzeby na uprawy GM, które przewyższają obecnie dostępne opcje niemodyfikowane genetycznie – jest nadrzędne, ale całkowicie nieobecne. Mając to na uwadze, Rodrigues i Shiva przytaczają dowody na to, że tradycyjna hodowla roślin i nowsze metody przewyższają rolnictwo GM przy znacznie niższych kosztach, uwalniają mniej emisji dwutlenku węgla i przynoszą rolnikom znacznie większe zyski.
Biorąc pod uwagę tę sytuację (oszustwo GM i jego wątpliwe dotychczasowe osiągnięcia), każdemu można wybaczyć myślenie, że plan wprowadzenia GM do indyjskiego rolnictwa opiera się wyłącznie na ideologii i interesach handlowych.
Zamiast czerpać ze sprawdzonej tradycyjnej wiedzy i praktyk w celu zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego, strategia wydaje się polegać na umieszczaniu rolników na bieżniach biotechnologiczno-chemicznych z korzyścią dla interesów korporacyjnych.
Zielona rewolucja do „rewolucji genowej”
Jeśli spojrzymy na Zieloną Rewolucję, również ona została sprzedana pod pretekstem „nakarmienia świata”. Ale w Indiach, według profesora Glenna Stone’a, doprowadziło to po prostu do większej ilości pszenicy w diecie, podczas gdy produktywność żywności na mieszkańca nie wykazywała wzrostu lub faktycznie spadła. Niemniej jednak konsekwencje dla diety indyjskiej, środowiska, rolników, społeczności wiejskich i zdrowia publicznego były poważne.
Mówiąc bardziej ogólnie, zielona rewolucja współgrała z międzynarodowym systemem zależnych od chemikaliów, monoproduktów rolno-eksportowych i dużymi projektami infrastrukturalnymi (tamami) związanymi z pożyczkami, spłatą długów państwowych i dyrektywami Banku Światowego / MFW, których wyniki obejmowały przemieszczenie chłopstwa, konsolidację globalnych oligopoli rolno-spożywczych i przekształcenie wielu krajów w regiony deficytu żywności.
Często uważana za „zieloną rewolucję 2.0”, „rewolucja genowa” jest integralną częścią planu „modernizacji” indyjskiego rolnictwa. Oznacza to przesiedlenie rolników, dalszą konsolidację przedsiębiorstw i komercjalizację w oparciu o przemysłowe gospodarstwa monokropowe włączone do globalnych łańcuchów dostaw zdominowanych przez międzynarodowych gigantów agrobiznesu i handlu detalicznego. Oznaczałoby to również podważenie bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
Rolnictwo oparte na GM jest kluczem do tego, co stanowiłoby hurtowe przechwytywanie sektora rolno-spożywczego: pewny chwytak gorących pieniędzy, które przyćmiewałby ilości pobrane z Indii dzięki „tantiemom” Monsanto za bawełnę Bt.
Rozwiązania agroekologiczne
Ta hurtowa zmiana w kierunku rolnictwa przemysłowego miałaby katastrofalny wpływ na środowisko, społeczności wiejskie, zdrowie publiczne, lokalne i regionalne bezpieczeństwo żywności, suwerenność nasion, wydajność odżywczą na akr, poziomy wód gruntowych i jakość gleby itp. Rolnictwo przemysłowe ma ogromne koszty zdrowotne, społeczne i środowiskowe, które są ponoszone przez społeczeństwo i podatników, z pewnością nie przez (dotowane) korporacje, które zbierają ogromne zyski.
Nic więc dziwnego, że rośnie rola międzynarodowego konsensusu w sprawie roli agroekologii. Pod tym względem drobnych producentów rolnych nie należy uważać za pozostałości z przeszłości, ale za kluczowe dla przyszłości.
I nie jest ono stracone dla Rodriguesa i Shivy, którzy zauważają zasadnicze znaczenie i wydajność małych gospodarstw (które przewyższają przedsiębiorstwa na skalę przemysłową i żywią większość światowej populacji) oraz zalety rolnictwa agroekologicznego. Odnoszą się do ostatniego panelu ekspertów wysokiego szczebla ONZ FAO, który stwierdził, że agroekologia zapewnia znacznie lepsze bezpieczeństwo żywności i korzyści odżywcze, płciowe, środowiskowe i plonowe w porównaniu z rolnictwem przemysłowym.
Ponadto, według Rodriguesa i Shivy, regeneracyjne rolnictwo ekologiczne może wyciągać nadmiar węgla z atmosfery i umieszczać go w glebie, odwracając w ten sposób zmiany klimatu i czyniąc rolnictwo odpornym na zmiany klimatu. Twierdzą, że systemy organiczne są konkurencyjne w stosunku do konwencjonalnych wydajności i nie wymywają toksycznych chemikaliów. Jeśli chodzi o bawełnę, twierdzą, że gatunki „desi” odmian bawełny są bardzo podatne na tanie rolnictwo ekologiczne, co stanowi doskonałą okazję dla Indii, aby stać się światowym liderem w dziedzinie bawełny ekologicznej.
Przesłanie „od razu do domu” jest takie, że jeśli uprawy genetycznie zmodyfikowanej żywności zostaną wprowadzone na rynek – w oparciu o narrację o bawełnie Bt, która opiera się bardziej na sporcie w branży niż na faktach – byłoby to katastrofalne dla Indii. Biorąc pod uwagę dowody, jest to ostrzeżenie, którego nie należy lekceważyć.
Wydano ośmiostronicowy briefing zbiegający się z wydarzeniem medialnym, który zawiera istotne odniesienia, dodatkowe dane i liczne wykresy informacyjne. Można uzyskać dostęp tutaj: GMO Bt COTTON HAS FAILED