Bydło bez rogów edytowane Przeoczone pomyłki w genomie

Nowe techniki inżynierii genetycznej nie są tak precyzyjne, jak twierdzono

Bydło jest genetycznie modyfikowane przy użyciu narzędzi do edycji genów, aby nie wyhodować rogów. Jednak za niedawno opublikowanymi badaniami ekspertów z amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), błędy edycji genów w genomie bydła są często pomijane (patrz streszczenie poniżej).

Zwierzęta zostały genetycznie zmodyfikowane przez firmę biotechnologiczną Recombinetics. Firma złożyła również patent na genetycznie zmodyfikowane bydło. Bydło od kilku lat jest podekscytowane jako pozytywne zastosowanie nowych technik inżynierii genetycznej i dobrodziejstwem dla dobrostanu zwierząt, ponieważ te genetycznie zmodyfikowane bydło nie będzie musiało być pozbawione rogów. Wydaje się jednak, że do tej pory niezauważono, że edycja genów przyniosła poważne niezamierzone wyniki.

Niezamierzone efekty

Nożyczki do edycji genów (nukleazy) stosowane w tym przypadku są znane jako TALEN, metoda często opisywana jako bardzo precyzyjna, a twórcy tych bez rogów bydła w Recombinetics nie wykryli żadnych zmian genetycznych poza celem.

Jednak badania FDA wykazują poważne niezamierzone skutki w jednym z dwóch zamierzonych miejsc docelowych. Pożądany wariant genu „POLLED” został poprawnie wstawiony do dwóch zamierzonych miejsc genomu. Ale nastąpiła niezamierzona dodatkowa zmiana: dwie kopie całej konstrukcji DNA (plazmid) niosące sekwencję POLLED zostały również zintegrowane w jednym z dwóch miejsc docelowych. W ramach tych niezamierzonych integracji plazmidów naukowcy odkryli kompletne sekwencje genów, które nadają oporność na trzy różne antybiotyki.

Ważne jest, aby uznać, że zarówno zamierzone wstawienie wariantów genu POLLED, jak i niezamierzona integracja plazmidów z genomem bydła ma miejsce po zakończeniu przez TALEN zadania cięcia DNA w zamierzonych miejscach edycji. Te pożądane i niepożądane zdarzenia insercji DNA mają miejsce poprzez wrodzony proces naprawy DNA komórki, który jest aktywowany po przecięciu narzędzia do edycji genu TALEN, a tym samym uszkodzeniu DNA.

Dlatego bez względu na to, jak „precyzyjne” jest początkowe zdarzenie edycji genów pod względem lokalizacji, w zamierzonym miejscu mogą wystąpić niepożądane skutki wynikające z procesów naprawy DNA, które następują po cięciu DNA przez narzędzie do edycji.

Odkrycia opisane w artykule przez amerykańskich naukowców FDA są kolejną ilustracją, że szukanie efektów ubocznych w procedurze edycji genów nie wystarczy, aby zidentyfikować pełne spektrum niepożądanych efektów, które mogą wystąpić nawet przy zamierzonym genie strona edycji.

Wpływ na zdrowie zwierząt jest nieznany

Nie przeprowadzono badań dotyczących możliwych konsekwencji dla zdrowia zwierząt ani tego, czy te dodatkowe geny są biologicznie aktywne.

Jak zauważają eksperci z FDA, błędy spowodowane techniką inżynierii genetycznej raczej nie będą odosobnionymi przypadkami. Podejrzewają, że takie błędy są „niedostatecznie zgłaszane lub pomijane”.

Naukowcy FDA podkreślają kilka powodów, dla których Recombinetics nie wykrył tych błędów w swoich metodach badań przesiewowych i zalecają procedury, które należy zastosować w przyszłości, aby zapewnić dokładniejszy obraz.

GMWatch konkluduje, że Recombinetics przyjął założenia co do wyników edycji genomu POLLED, a tym samym ich procedury analityczne były niewystarczające do wykrycia niezamierzonych efektów docelowych – w tym przypadku integracja matrycy plazmidowej matrycy DNA POLLED. Ten elementarny błąd najwyraźniej powrócił, by ich prześladować.

Biorąc pod uwagę, że wydarzenie edycji genu POLLED jest obecne w każdej komórce zwierzęcia, geny oporności na antybiotyk będą również obecne w każdej komórce. Jeśli geny te są aktywne, wytwarzają one oporność na antybiotyki w całym ciele, co może sprawić, że leki te będą nieskuteczne, gdy zostaną użyte do zwalczania patogennych infekcji bakteryjnych u zwierząt. Ten czynnik unieważnia wszelkie roszczenia o korzyści w zakresie dobrostanu zwierząt wynikające z produkcji bydła POLLED poddanego edycji genetycznej.

Wprowadzający w błąd szum

Nowe badania ujawniają dużą część szumu wokół zwierząt edytowanych przez geny jako fałszywych i wprowadzających w błąd. Na przykład artykuł opublikowany przez UC Davis Dept of Animal Science na temat naukowca i promotora zwierząt edytowanych przez geny, Alison Van Eenennaam, zaczyna: „Edycja genów – jedno z najnowszych i najbardziej obiecujących narzędzi biotechnologii – umożliwia hodowcom zwierząt wprowadzać korzystne zmiany genetyczne, nie powodując niepożądanych zmian genetycznych ”.

Jednak „niepożądane zmiany genetyczne” wynikające z edycji genów są dokładnie tym, co odkryli naukowcy FDA.

Artykuł UC Davis twierdzi dalej, że „edycja genów ma ogromny potencjał w zakresie zwiększenia zrównoważenia produkcji zwierzęcej, a jednocześnie poprawia zdrowie i dobrostan zwierząt spożywczych”.

Prawdę mówiąc, nikt nie ocenił wpływu edycji genów na dobrostan zwierząt, ale łatwo jest przewidzieć, że bałagan powstały w genomie ujawniony przez nowe badania nie będzie miał korzystnego wpływu na zwierzę i może powodować poważne problemy.

Nieoczekiwane efekty edycji genów w miejscu docelowym

Nowa publikacja podsumowuje również ostatnie wyniki badań przy użyciu narzędzia do edycji genów CRISPR w komórkach ssaków. Proces edycji genów spowodował „nieoczekiwane zmiany” genomu, w tym „złożone rearanżacje genomowe w miejscu docelowym lub w jego pobliżu w 34 eksperymentach edycji genomu ssaków”. Te złożone rearanżacje „obejmowały 35 insercji, delecji, inwersji i translokacji, które były trudne do wykrycia” przy użyciu standardowych metod sekwencjonowania.

Odkrycia te, w połączeniu z nowymi odkryciami ekspertów FDA, podkreślają fakt, że efekty niezgodne z celem są tylko częścią problemu niedokładności przy edycji genów. Druga część to nieoczekiwane efekty, które mają miejsce w docelowej witrynie, która ma być edytowana. Efekty te są często ignorowane w badaniach dotyczących niezamierzonych efektów edycji genów.

Edycja genów nie jest wymagana

Pozostaje pytanie, czy w ogóle potrzebne jest sondowanie bydła poddane edycji genów. GMWatch otrzymał komentarz od producenta wołowiny, który chce pozostać anonimowy. Powiedział: „Możemy produkować bydło bez rogów bez edycji genów. To niedorzeczna wymówka dla korzystania z tej technologii”.

To prawda, że ​​gen POLLED występuje częściej u bydła mięsnego niż bydła mlecznego. Bydło edytowane przez Recombinetics za pomocą genu POLLED to bydło mleczne Holstein. Jakie były zatem powody, dla których twórcy edytowali genom bydła? Publikacja Recombinetics przedstawia kilka uzasadnień. To są:

  • Niewielka liczba ogierów hodujących nasienie POLLED dostępne w handlu
  • Koszt dla rolnika i ból zwierzęcia biorącego udział w usuwaniu rogów bydła, przy czym ten ostatni powoduje, że grupy wspierające zwierzęta prowadzą kampanię na rzecz obowiązkowego znieczulenia lub zakazu usuwania rogów
  • Niska „wartość genetyczna” ankietowanych ogierów rasy Holstein: hodowla dla cechy POLLED niesie ze sobą inne niepożądane cechy, takie jak słaba wydajność mleczna
  • Większa szybkość edycji genów w porównaniu z tradycyjną hodowlą w produkcji sondowanych zwierząt.

Artykuł, którego współautor Alison Van Eenennaam powtarza wiele z tych argumentów, takich jak niedobór i słaba wartość genetyczna badanych buhajów oraz koszty i ból związany z usuwaniem rogów. Ponadto w artykule Van Eenennaam podkreślono, że hodowla większej liczby ankietowanych zwierząt z tak małej liczby buhajów powoduje problemy z chowu wsobnego.

Inne zdjęcie

Wszystko to wydaje się dość przekonujące – dopóki nie wyjdziesz poza rarytasowy świat entuzjastów edycji genów. Co ciekawe, artykuł dla internetowego magazynu Progressive Dairy zatytułowany „Polled Holsteins: Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość” daje zupełnie inny obraz obecnej sytuacji z ankietowanymi Holsteins.

Artykuł przyznaje, że stosunkowo niewiele ankietowanych Holsteinów – badane zwierzęta stanowią tylko 1% Holsteinów zarejestrowanych w Holstein Association. Ale cytuje dane ze Stowarzyszenia, z których wynika, że ​​„istnieje 12 ankietowanych byków, które są aktywne i dostępne z córkami udojowymi, i dostępnych jest 136 ankietowanych genomowych buhajów. 23 z tych byków są homozygotycznymi ankietowanymi, co oznacza, że ​​wszystkie ich potomstwo buhaje zostaną sondowane ”.

Jeśli chodzi o krowy, „w 2010 r. Zarejestrowano 795 ankietowanych krów, a liczba ta odnotowała dramatyczny wzrost do 3698 zarejestrowanych krów w 2015 r. – wzrost o 365 procent”. Progressive Dairy nazywa ten „wykładniczy” wzrost „imponującym”.

Jest to raczej zdrowszy obraz niż ten namalowany przez Van Eenennaama i jego współpracowników, którzy stwierdzają: „W marcu 2018 r. W National Association of Animal Breeders zarejestrowano tylko 3 aktywne homozygotyczne, sondowane ogiery Holstein i 0 Jersey. Różne skojarzenie, różne postacie?

„Dobra krowa, to nie tylko badana krowa”

Artykuł o Progressive Dairy zawiera wywiad z Johnem Burketem z Burket Falls Farm w Pensylwanii. Burket jest hodowcą ankietowanych Holsteinów, który zawsze nalegał na stworzenie „dobrej krowy, a nie tylko krowy ankietowanej”. Głównym problemem Burketa nie jest hodowla bydła w dobrej opinii, ale kaprysy mody: „Entuzjazm dla badanego bydła jest gorący i zimny”, szczególnie w krajowych organizacjach sztucznego zapłodnienia.

Ujawniając, największy entuzjazm dla genetyki Burket Farm przyszedł z Europy. Burket mówi: „Agresywnie wybrali tę cechę, a teraz wyprzedzają nas o wiele lat, jeśli chodzi o badaną genetykę. Prawodawstwo w zakresie dobrostanu zwierząt w Europie oparte na presji konsumentów doprowadzi do dalszego korzystania z ankiet. ”

Więc mamy to. Wysokiej jakości odpytywane bydło można łatwo hodować, bez edycji genów. Zwierzętom oszczędza się bólu związanego z usuwaniem rogów, a rolnikom oszczędza się kosztów. A Europa jest o „lata” wyprzedzać USA w hodowli tych zwierząt, najwyraźniej dlatego, że szybciej rozpoznały pożyteczną rzecz, kiedy ją zobaczyły.

Gotowe kastrowane świnie poddane edycji genowej

Zainteresowania Recombinetics sięgają daleko poza bydło bez rogów. Według Testbiotech firma Recombinetics złożyła wniosek o kilkanaście patentów na genetycznie zmodyfikowane zwierzęta. Duże korporacje hodowlane Genus i Hendrix Genetics mogą należeć do tych, które czerpią zyski z wprowadzenia tych zwierząt na rynek. Obie firmy zleciły i sfinansowały prace firmy Recombinetics i jej spółki stowarzyszonej Acceligen. Oprócz badanego bydła firma Recombinetics dąży do opracowania metody hodowli genowej, która wyeliminuje potrzebę kastracji świń.

Należy odpowiedzieć na pilne pytania dotyczące bezpieczeństwa i etyki technik edycji genów – w tym rzeczywistych, w przeciwieństwie do wyobrażonych, skutków dla dobrostanu zwierząt.

Aby uzyskać więcej informacji, zobacz artykuł Testbiotech i pliki do pobrania:
https://www.testbiotech.org/en/news/genetically-engineered-hornless-cattle-flaws-genome-overlooked

Przeczytaj ten artykuł na stronie GMWatch i uzyskaj dostęp do źródeł poprzez linki:

https://www.gmwatch.org/en/news/latest-news/19084

Matrycowa integracja plazmidu u bydła poddanego edycji genomu zarodkowego
Alexis L. Norris, Zobacz profil ORCID Tella S. Lee, Kevin J. Greenlees, Daniel A. Tadesse, Mayumi F. Miller, Heather Lombardi
doi: https://doi.org/10.1101/715482 (otwarty dostęp)
https://www.biorxiv.org/content/biorxiv/early/2019/07/28/715482.full.pdf

Streszczenie

Przeanalizowaliśmy publicznie dostępne dane sekwencjonowania całego genomu od bydła, które zostały poddane edycji genomu linii zarodkowej w celu wprowadzenia sondowania. Nasza analiza ujawniła niezamierzoną heterozygotyczną integrację plazmidu i drugą kopię sekwencji matrycy naprawczej w miejscu docelowym. Nasze odkrycie podkreśla znaczenie zastosowania metod przesiewowych odpowiednich do niezawodnego wykrywania niezamierzonej integracji plazmidów i kopii wielu szablonów.