W Warszawie 2020.03.06. odbyła się konferencja pt.” Wspólne działania dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń Polaków. „

Tematem wiodącym  było zagrożenie ze strony herbicydów dla zdrowia i środowiska przez stosowane ich w rolnictwie jak i  leśnictwie .

Poniżej materiały prezentujące zagrożenia związane ze stosowaniem glifosatu:

Prezentacja „Zagrożenia ze strony glifosatu i Roundupu. Czas na zakaz stosowania glifosatu w Polsce” – Dr Jacek J. Nowak, em. prof. SW, doradca Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC) i Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO

Glifosat: wpływ herbicydu o działaniu ogólnym na ludzi i zwierzęta – Monika Krüger, Jürgen Neuhaus, Arwad Shehata, Wieland Schrüdl – Instytut Bakteriologii i Mikologii, Universytet Leipzig

Zagrożenia ze strony glifosatu i Roundupu, najszerzej używanych w uprawach GMO – raport opracował dr Jacek J. Nowak, em. prof. SW Warszawa, październik

Monsanto wykorzystał byłego najwyższego urzędnika DOJ, zaangażowanego w umowę Epsteina, aby stłumić sprawę przestępstwa

Monsanto kazało swoim prawnikom interweniować na najwyższych szczeblach Departamentu Sprawiedliwości, aby zapobiec wniesieniu przeciwko niemu przestępstwa przeciwko nielegalnemu rozpylaniu zakazanego pestycydu

WYJĄTEK: Sprawa Monsanto rozpoczęła się rankiem 15 lipca 2014 r., Kiedy pracownicy giganta biotechnologicznego spryskali galon pestycydu zwanego parationem metylowym na dwóch akrach kukurydzy i pszenicy rosnących na Maui, zgodnie z danymi Monsanto. Hawajski sezon wegetacyjny jest idealny do testowania wpływu pestycydów i innych chemikaliów na genetycznie modyfikowane uprawy Monsanto sprzedawane w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.

Rzekome nielegalne rozpylanie zakazanego „czynnika nerwowego” miało miejsce w odległości krótkiego spaceru od nadmorskich kurortów w Kihei na wyspie Maui, w jednej z kilku farm eksperymentalnych i produkcji nasion prowadzonych przez Monsanto. „Łyżeczka parationu metylu zabiłaby cię”, powiedział jeden z ekspertów rządu USA, „a także kilka innych osób”.

Wyjatek: Monsanto użył byłego najwyższego urzędnika DOJ, zaangażowanego w umowę Epsteina, aby stłumić sprawę przestępstwa

Adam Zagorin i Nick Schwellenbach
Yahoo News, 28 sierpnia 2019 r
https://news.yahoo.com/exclusive-monsanto-used-former-doj-lawyer-involved-in-epstein-case-to-quash-felony-charges-090028623.html?guccounter=1

Tej wiosny prokuratorzy Departamentu Sprawiedliwości byli bliscy oskarżenia giganta biotechnologicznego Monsanto o przestępstwo za nielegalne rozpylanie zakazanego, wysoce toksycznego pestycydu i czynnika nerwowego na Hawajach, niedaleko nadmorskich kurortów na Maui. Ale potem, zgodnie z wewnętrznym dokumentem rządowym z kwietnia 2019 r. Przeglądanym przez Project on Government Oversight (POGO), decyzja ta została uchylona.

Monsanto, walcząc z licznymi głośnymi procesami, w których twierdzi, że jego zabójca z chwastów Roundup powoduje raka, kazał prawnikom z Waszyngtonu interweniować na najwyższych szczeblach DOJ, aby zatrzymać przypadek przestępstwa, o czym wcześniej nie informowano. Kluczowy prawnik zajmujący się sprawą Monsanto, Alice S. Fisher, jest byłym urzędnikiem DOJ, który rzekomo przyczynił się do zachowania kontrowersyjnej prośby Jeffreya Epsteina przed jego ofiarami ponad dziesięć lat temu, chociaż niektórzy amerykańscy urzędnicy przedstawili inne powody, dla których ofiary nie zostały powiadomione. Fisher zaprzecza odgrywaniu roli decyzyjnej w sprawie Epsteina.

Sprawa o przestępstwo przeciwko Monsanto została zawieszona po tym, jak prawnicy spółki wystosowali w ostatniej chwili odwołanie do biura ówczesnego zastępcy prokuratora generalnego Rod Rosensteina, według źródeł zbliżonych do sprawy. Zgodnie z dokumentem biuro Rosensteina, po skonsultowaniu się z najwyższym wyznaczonym przez Departament Sprawiedliwości politycznym przedstawicielem prawa ochrony środowiska, a następnie „poleciło” prokuratorom federalnym „rozwiązanie sprawy karnej Monsanto jedynie z wykroczeniami” przed lipcem 2019 r., Zgodnie z tym dokumentem.

Wykroczenie jest mniej poważnym przestępstwem i wiąże się z mniejszymi karami; jest również mniej prawdopodobne, że przyciągnie uwagę opinii publicznej.

Takie wytyczne dla prokuratorów są rzadkie, twierdzą dawni adwokaci Departamentu Sprawiedliwości, i są wydawane „tylko w najbardziej nietypowych okolicznościach”, jak to napisał jeden dokument Departamentu Sprawiedliwości napisany przed laty. Zgodnie z długą tradycją Waszyngton poddaje się 93 biurom adwokackim w całym kraju, aby podejmować zdecydowaną większość decyzji w sprawie karnej w sprawach karnych.

Jednak przypadek Monsanto pokazuje, że kiedy najwyżsi urzędnicy w Waszyngtonie dokonują przeglądu decyzji prokuratorów, często wydaje się, że jest to odpowiedź na apele oskarżonych o głębokich kieszeniach, którzy mogą sobie pozwolić na zatrudnienie byłych starszych prawników Departamentu Sprawiedliwości, takich jak Fisher. A pozorny sukces Fishera w zminimalizowaniu zarzutów przeciwko Monsanto prawdopodobnie wzmocni krytyków, którzy twierdzą, że potężni i politycznie powiązani mają lepszą ofertę.

„Sporo zaangażowanych osób uważa, że ​​było to oczywiste przestępstwo polegające na zabójczym, zakazanym pestycydu, ze znaczną zbiorową wiedzą i dowodami wiążącymi firmę z naruszeniem”, powiedział jeden z długoletnich ekspertów poinformowany o sytuacji, który poprosił o anonimowość z powodu wrażliwości sprawy. Nazwał decyzję biura Rosensteina „nadużyciem dyskrecji” sprzecznym z prawem.

Poproszony o komentarz na temat toczącej się sprawy i sposobu, w jaki jest ona rozpatrywana, Departament Sprawiedliwości stwierdził, że „zastosował wszystkie istotne źródła prawa w tej sprawie i przestrzegał wszystkich obowiązujących zasad egzekwowania prawa przez Departament”. podobnie jak Fisher, jej kancelaria, Latham & Watkins, czy Monsanto.

Źródło zbliżone do tej sprawy mówi, że obrót wydarzeń na korzyść Monsanto wywołał głęboką frustrację wśród prokuratorów i innych osób w Departamencie Sprawiedliwości, a także wśród urzędników organów ochrony środowiska.

Tymczasem pozorna pobłażliwość wobec Monsanto przychodzi w czasach gwałtownego spadku egzekwowania prawa ochrony środowiska do najniższego poziomu od dziesięcioleci i spadku egzekwowania prawa karnego przez korporacje DOJ. Pojawia się także wśród narodowej furii co do zdolności niektórych oskarżonych, zwłaszcza Epsteina, finansisty oskarżonego o prowadzenie międzynarodowej sieci handlu seksualnego z udziałem nieletnich dziewcząt, do wykorzystywania pieniędzy w celu uniknięcia sprawiedliwości.

Sprawa Monsanto rozpoczęła się rano 15 lipca 2014 r., Kiedy pracownicy giganta biotechnologicznego spryskali galon pestycydu zwanego parationem metylowym na dwóch akrach kukurydzy i pszenicy rosnących na Maui, zgodnie z danymi Monsanto. Hawajski sezon wegetacyjny jest idealny do testowania wpływu pestycydów i innych chemikaliów na genetycznie modyfikowane uprawy Monsanto sprzedawane w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.

Rzekome nielegalne rozpylanie zakazanego czynnika nerwowego miało miejsce w odległości krótkiego spaceru od nadmorskich kurortów w Kihei na wyspie Maui, w jednej z kilku farm eksperymentalnych i produkcji nasion prowadzonych przez Monsanto. „Łyżeczka parationu metylu zabiłaby cię”, powiedział jeden z ekspertów rządu USA, „a także kilka innych osób”.

Zanim EPA całkowicie zakazała stosowania tej substancji chemicznej w 2013 r., Nosiła „ograniczoną” etykietę informującą, że nie należy jej rozpylać przy wietrze o prędkości powyżej 10 km / h. Ale dane pogodowe pokazują wiatr w dniu 15 lipca 2014 r., Na Maui wiał średnio ponad 18 mil na godzinę, porywując do ponad 23 mil na godzinę, potencjalnie wysyłając wysoce toksyczną substancję daleko poza strefę docelową.

Chociaż nie było doniesień o szkodach wyrządzonych ludziom przez incydent, rozpylanie metyloparationu „po prostu naruszyłoby” zakaz, William Jordan, były zastępca dyrektora biura pestycydów EPA, powiedział POGO w e-mailu. Ludzie rozpylający pestycydy i prawdopodobnie ich pracodawca „ponoszą odpowiedzialność za naruszenie”.

„Monsanto jest w tym ekspertem, więc nie przypomina to rolnika, który może nie być świadomy prawa” – dodał Fred Burnside, były starszy funkcjonariusz organów ścigania EPA. Jego zdaniem, oczywiste obniżenie zarzutów przez Sędziego Głównego w sprawie Monsanto „jest dziwne i niezwykłe”.

To nie jedyny raz, gdy biuro Rosensteina nieoczekiwanie skierowało prokuratorów, by złagodzić powagę naruszeń wobec dużych firm. Na przykład w ubiegłym roku New York Times poinformował, że ówczesny zastępca prokuratora generalnego Rosenstein uchylił prokuratorów, którzy usiłowali postawić zarzuty przeciwko Royal Bank of Scotland za rzekome poważne oszustwo przeciwko nabywcom papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką przed kryzysem finansowym.

Ale po tym, jak zespół obrony prawnej banku – w skład którego wchodziło dwóch byłych zastępców prokuratora generalnego – spotkał się z Rosensteinem, polecił prokuratorom prowadzenie zamiast tego postępowań cywilnych, poinformowała ProPublica.

Niby nielegalne opryskiwanie Monsanto wyszło na jaw, gdy ktoś na Hawajach wyciekł ze zdjęć dzienników opryskiwania firmy, które dokumentowały zastosowanie parationu metylu (pod nazwą handlową Penncap-M).

Wiadomość o mało zauważonych dziennikach została opublikowana w Internecie wkrótce po tym, jak doszło do opryskiwania, i ponownie w 2016 r. Na stronie na Facebooku o nazwie „Dirty Little Secrets Maui” prowadzonej przez działaczy ekologicznych na wyspie. (Monsanto ujawnił również swoje opryskiwanie chemikaliami w raporcie opublikowanym na stronie internetowej hrabstwa Maui, niedokładnie opisując substancję jako „ograniczoną”, kiedy faktycznie została zakazana).

Zaangażowani zostali także śledczy EPA, a także prokuratorzy federalni.

Ale z powodu konfliktu interesów w prokuraturze federalnej na Hawajach, prokurator USA w Central District of California przejął tę sprawę. Personel tego biura zaplanował oskarżenie Monsanto o przestępstwo polegające na naruszeniu Ustawy o ochronie i odzysku zasobów, przepisie regulującym przechowywanie i unieszkodliwianie niebezpiecznych odpadów.

W międzyczasie Monsanto zmagało się z procesem sądowym ofiar ofiar raka, którym do tej pory przyznano setki milionów dolarów za zachorowanie po narażeniu na morderstwo chwastów Roundup firmy. Monsanto nadal zaprzecza, że ​​Roundup jest odpowiedzialny i odwołał się od wielu nagród. Po tym, jak Monsanto zakończyło fuzję w 2018 r. Z Bayerem, niemieckim gigantem chemicznym i farmaceutycznym, te procesy pomogły zminimalizować zapasy Bayera do najniższych poziomów od lat, a Bayer rzekomo proponuje zapłacić 8 miliardów dolarów na zaspokojenie wszystkich roszczeń.

Dokumenty ostatnio opublikowane w jednym z postępowań Roundup przeciwko Monsanto obejmują notatkę z lipca 2018 r. Od konsultanta firmy zatytułowaną „Ściśle prywatny i poufny”, która opisuje sprzeciw administracji Trumpa wobec dalszej regulacji glifosatu, chemicznej nazwy Roundup.

Notatka konsultanta Monsanto cytuje doradcę Białego Domu: „Mamy powrót Monsanto do przepisów dotyczących pestycydów”.

Według Centrum Polityki Responsywnej w cyklu wyborów prezydenckich w 2016 r. Komisja polityczna i pracownicy Monsanto przekazali GOP ogółem 526 856 USD i 167 113 USD. Monsanto przekazało 25 000 USD na sfinansowanie inauguracji Prezydenta Trumpa w styczniu 2017 r. Około tygodnia przed inauguracją Trump spotkał się z dyrektorami generalnymi Monsanto i Bayer w Trump Tower, aby omówić potencjalne połączenie spółek.

W sprawie oprysków Maui Monsanto i jego zespół obrony w Latham & Watkins, globalnej kancelarii prawnej z solidną praktyką obrony korporacyjnej, cicho negocjowali z prokuratorami zawodowymi, mając nadzieję na skonstruowanie zmniejszenia zarzutu o przestępstwo.

Kiedy prawnicy rządowi oparli się, adwokaci Monsanto – w tym partnerka Latham Alice S. Fisher – wystosowali apel do wyższej władzy: do biura ówczesnego zastępcy prokuratora generalnego Rod Rosensteina, mówią źródła śledzące tę sprawę. A Fisher, znany z republikańskich kręgów prawnych i dobrze znany Białemu Domowi, był w dobrej pozycji, aby pomóc w zorganizowaniu boiska. Fisher, niegdyś szef wydziału przestępczego DOJ pod przewodnictwem George’a W. Busha, udzielił wywiadu administracji Trumpa w 2017 r. Jako potencjalny zastępca Jamesa Comeya jako szefa FBI.

Aby zdecydować, jak należy postępować w ostatniej chwili z gambitem Monsanto, biuro Rosensteina zwróciło się do Jeffreya Bossert Clarka, szefa departamentu ds. Środowiska. Według osób śledzących tę sprawę Clark agresywnie argumentował, że DOJ nie powinien nadmiernie kryminalizować postępowania Monsanto. Zamiast tego zasugerował obciążenie firmy jedynie na podstawie ustawy o wykroczeniach.

Dyrektywa dotycząca zastąpienia opinii Clarka ostrzejszymi zaleceniami osiągniętymi przez prokuratorów i innych, którzy długo pracowali nad tą sprawą, przyniosła skutek. I tak biuro Rosensteina unieważniło prokuratorów, pomimo stałych wskazówek wydziału dla prawników, aby „oskarżali i ścigali najpoważniejsze przestępstwa, które można łatwo udowodnić”.

Zdolność niektórych oskarżonych do preferencyjnego traktowania została już podniesiona, w tym przez byłych urzędników Departamentu Sprawiedliwości.

Przemawiając w ramach dyskusji panelowej Federalist Society 2017 w Waszyngtonie wraz z Fisherem, Georgem J. Terwilligerem III, który był zastępcą prokuratora generalnego Williama Barra pod przewodnictwem prezydenta George’a H.W. Bush, a następnie pełniący obowiązki prokuratora generalnego, przyznał, że pojawienie się nierównego dostępu może mieć wpływ na „publiczne postrzeganie sprawiedliwości w systemie wymiaru sprawiedliwości”. „Za moich czasów” – powiedział – „kto został usłyszany, zależał w dużej mierze od tego, kto pytał: szczerze.”

Terwilliger wyraził również obawy dotyczące tego, jak tego rodzaju odwołania mogą wpływać na działania departamentu, jeśli odbywają się regularnie. „Oczywiście można zatrzymać cały system, jeśli wszyscy, którzy nie zgadzają się z [asystentem prokuratora USA] gdzieś w terenie, będą w stanie odwołać się do Głównego Trybunału Sprawiedliwości”.

Terwilliger nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Wydaje się, że główny sędzia w Waszyngtonie udzielił przynajmniej garstki apelacji oskarżonych o głębokich kieszeniach w czasach Fishera jako szef wydziału karnego w DOJ w latach 2005–2008. Na przykład w 2007 r. Prawnicy zatrudnieni przez Purdue Pharma, producenta Oxycontin podjęło własną próbę unieważnienia prokuratury, kierując swoje uwagi do najwyższych urzędników, w tym Fishera.

Po czteroletnim dochodzeniu prokuratorzy zaplanowali postawienie w stan oskarżenia trzem kierownictwu Purdue za przestępstwa, które mogłyby ich skazać na karę więzienia za ukrywanie informacji wykazujących, że firma wiedziała, że ​​produkowane przez nią opioidy są bardzo uzależniające i są powszechnie nadużywane, zgodnie z New York Times .

Jednak zespół obronny Purdue, któremu doradzał były adwokat USA Rudy Giuliani, spotkał się z wyższymi urzędnikami DOJ w celu podcięcia decyzji, według „Timesa”. Powołując się na czterech prawników zaznajomionych z wewnętrznymi dyskusjami, gazeta powiedziała, że ​​Fisher i inni wyżsi urzędnicy jasno stwierdzili, że nie popierają oskarżeń o przestępstwa, torując drogę trzem kierownictwu Purdue do przyznania się do winy za mniejsze zarzuty.

Ani Fisher, ani Purdue nie skomentowali.

Jednak najbardziej znane apele z udziałem Fishera były w sprawie karnej przeciwko Epsteinowi ponad dziesięć lat temu. Sprawa doprowadziła do niezwykłego zarzutu dotyczącego wykroczenia wobec urzędu ówczesnych Stanów Zjednoczonych. adwokat w Miami, Alexander Acosta. Umowa pozwoliła Epsteinowi, który został oskarżony o uprawianie seksu z nieletnimi, służyć nieco ponad rok w więzieniu na Florydzie, głównie po zwolnieniu z pracy. Powszechnie postrzegana jako zbyt łagodna krytyka porozumienia doprowadziła do rezygnacji Acosty z funkcji sekretarza pracy na początku tego roku. Epstein, który spotkał się z nowymi zarzutami związanymi z handlem nieletnimi, popełnił ostatnio samobójstwo w więzieniu.

W kilku punktach, zanim przyznał się do winy w 2008 r., Prawnicy Epsteina lobbowali Fishera i innych najwyższych urzędników DOJ, aby porzucili sprawę przeciwko swojemu klientowi. Wysiłek ten nie powiódł się, ale późniejszy proces wniesiony przez ofiary Epsteina odkrył obszerną korespondencję między adwokatami Epsteina i Departamentem Sprawiedliwości, wykazując, że korzystali oni również z apelacji do Fishera, aby argumentować przeciwko powiadomieniu ofiar Epsteina o porozumieniu w sprawie zarzutów. Listy te zostały napisane w krytycznym okresie, kiedy biuro Acosty przeszło od faworyzowania powiadomień do wycofania się z tego.

28 listopada 2007 r. Prawnik Epstein, Ken Starr, były starszy urzędnik DOJ i niezależny doradca, który prowadził dochodzenie w sprawie Prezydenta Clintona, napisał do Fishera z prośbą o spotkanie „w najbliższym dogodnym terminie”.

W ciągu następnego półtora tygodnia prawnicy Epsteina wymienili z Acostą szereg listów, w tym dwa, w których przywołali spodziewaną rozmowę z Fishem jako powód do opóźnienia powiadomienia ofiar o porozumieniu w sprawie zarzutów. Acosta odpowiedział, że jego biuro było prawnie zobowiązane do powiadamiania ofiar i jest o krok od tego. Ale podczas sporządzania listu z powiadomieniem Acosta napisał również, że powie swoim prokuratorom, aby opóźnili wysłanie powiadomienia. Kilka tygodni później Acosta napisał, że jego poglądy zmieniły się w kwestii informowania ofiar, zauważając również, że rozmawiał z Fisherem o prawdopodobieństwie kolejnych odwołań. Biuro Acosty nigdy nie powiadomiło zdecydowanej większości z ponad 30 ofiar o porozumieniu w sprawie zarzutów, zanim Epstein nie przyznał się do winy latem 2008 roku.

Na konferencji prasowej w lipcu 2019 r. Acosta wyjaśnił swoje prawne powody powiadamiania ofiar, nigdy nie wspominając o Fisher.

Chociaż nie jest jasne, jaką rolę mógł odegrać Fisher, adwokat Epsteina, Ken Starr, przedstawił jej apel jako klucz do trzymania ofiar w ciemności. W kwietniu 2008 r. Napisał do DOJ, że powiadomienie ofiary „list został zatrzymany dopiero w wyniku jedenastogodzinnego odwołania do [zastępcy prokuratora generalnego] Fishera”. Starr nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Fisher zaprzeczył zarzutowi Starra w oświadczeniu wydanym POGO, mówiąc: „Nie podjąłem żadnych decyzji związanych z powiadomieniem ofiary, a każde oświadczenie przeciwne jest wyraźnie fałszywe. Z publicznego rejestru wynika również, że Wydział Karny stanowczo odrzucił apelacje adwokatów Epsteina. ”Odwołując się do listu jednego z adwokatów Epsteina z 15 maja 2008 r., Powiedziała POGO, że„ Wydział stwierdził tylko, że prokurator amerykański może właściwie skorzystaj z własnego uznania, aby zezwolić na ściganie w tej sprawie. ”

Niezależnie od roli Fishera krytycy twierdzą, że apelacje do Głównej Sprawiedliwości miały skutek.

„Faktem jest, że Główny Sędzia był gotów poświęcić miesiące na rozpatrzenie odwołań na wielu poziomach od adwokatów Epsteina, i to była karta, którą zagrał, aby opóźnić sprawiedliwość”, powiedział adwokat Paul Cassell, były sędzia federalny i prokurator, który reprezentuje niektórych przedstawicieli Epsteina ofiary, w wywiadzie dla POGO.

Sędzia federalny orzekł na początku tego roku w procesie dotyczącym ofiary Epsteina, że ​​biuro Acosty naruszyło ochronę prawną ofiar na podstawie Ustawy o prawach ofiar przestępstw, utrzymując negocjacje w sprawie zarzutów „w tajemnicy” i powiadamiając je. Sędzia napisał, że było to zasadniczo niesprawiedliwe, ponieważ ofiary nie miały „takiej samej możliwości” jak Epstein „wpłynąć na decyzje prokuratora, zanim stały się ostateczne”.

W przypadku Monsanto nie ma konkretnych ofiar, które mogłyby zakwestionować sposób rozpatrzenia sprawy przez Departament Sprawiedliwości, a lipcowy termin podany w rządowym dokumencie dotyczącym oskarżenia Monsanto został przekroczony. Źródła podążające za tą sprawą podają, że szczegóły dotyczące zmniejszonych, wykroczeń przeciwko firmie, które mogą pociągać za sobą kary finansowe, muszą być nadal wypracowane. Źródła sugerują również, że Monsanto może zostać ukarane grzywną w wysokości ponad 5 milionów dolarów, i grozi mu odroczone ściganie za przestępstwo, jeśli firma nie spełni wszystkich wymogów każdego zarzutu wykroczenia, na który się zgadza. Mówią jednak, że kary mogą być znacznie mniejsze.

Cokolwiek się stanie, główna sprawiedliwość w Waszyngtonie będzie musiała zatwierdzić każdą ugodę, a „atrament na tej umowie nie jest jeszcze suchy”.

Artykuł został opublikowany we współpracy z Project on Government Oversight, w którym Nick Schwellenbach jest dyrektorem dochodzeń, a Adam Zagorin jest dziennikarzem. Stażysta POGO Maia Berlow asystowała przy badaniach.

Kalifornia utrzymuje zasadę ostrzegania o glifosacie pomimo protestu EPA

Wysłany 13 sierpnia 2019, 00:39

Propozycja Kalifornii 65 wymaga etykiet ostrzegawczych na glifosacie, ale sądy wstrzymały to żądanie

Agencja Ochrony Środowiska stwierdziła, że nie zatwierdzi etykiet ostrzegających przed rakiem, ponieważ wprowadzają w błąd

Kalifornia nie planuje zmiany swojej zasady, że niektóre produkty zawierające glifosat herbicydowy wymagają ostrzeżeń dla konsumentów, że mogą powodować raka, mimo że EPA mówi, że rozporządzenie wprowadza w błąd opinię publiczną.

Urzędnicy stanowi zadeklarowali glifosat, który znajduje się w środkach chwastobójczych, takich jak Roundup, czynnik rakotwórczy w 2017 roku, i dodali go do listy California Proposition 65, która wymaga ostrzeżeń na produktach konsumenckich, jeśli stanowią one zagrożenie dla zdrowia.

Wymóg ostrzeżeń został narzucony przez sądy, ale Agencja Ochrony Środowiska USA oświadczyła 8 sierpnia, że nie zatwierdzi żadnych etykiet produktów glifosatowych ostrzegających przed rakiem, ponieważ jest to …

Źródło: California Keeping Glyphosate Warning Rule Despite EPA’s Protest

USA eliminuje etykiety ostrzegające przed rakiem z kontrowersyjnego chwastobójczego glifosatu

EPA atakuje decyzję Kalifornii, która wymaga etykiety ostrzegawczej

Odrzucenie przez EPA eksperymentalnych odkryć łączących glifosat z rakiem jest skrajnie nieodpowiedzialna.

USA eliminuje etykiety ostrzegające przed rakiem od kontrowersyjnego herbicydu glifosatu
MercoPress, 10 sierpnia 2019 r
https://en.mercopress.com/2019/08/10/us- Eliminates-cancer-warning-labels-from-the-controversial-glyphosate-weed-killer

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska powiedziała, że ​​nie będzie już zatwierdzać etykiet ostrzegawczych, które twierdzą, że kontrowersyjny glifosat herbicydowy powoduje raka, nazywając to stwierdzenie „fałszywym i mylącym”.

Orzeczenie stanowi bodziec dla amerykańskiego giganta rolniczego Monsanto i jego niemieckiej spółki-matki Bayer, które zostały zmiażdżone falą procesów sądowych o flagowy morderca chwastów sprzedawany pod nazwą handlową Roundup.

Kalifornia zdecydowała w 2017 r., Że pestycydy muszą być opatrzone etykietami, aby odzwierciedlić Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem Światowej Organizacji Zdrowia, stwierdzając, że dwa lata wcześniej było to „prawdopodobnie rakotwórcze”.

Ale w liście do przedsiębiorstw EPA powołała się na własną ocenę z 2017 r., W której stwierdzono, że zawiera szerszy zestaw danych.

„Nieodpowiedzialne jest wymaganie, aby etykiety na produktach były niedokładne, gdy EPA wie, że produkt nie stwarza ryzyka raka. Nie pozwolimy, aby wadliwy program Kalifornii dyktował politykę federalną ”- powiedział w oświadczeniu administrator EPA Andrew Wheeler.

Kalifornijskie jury przyznało także hity odszkodowawcze w trzech przypadkach przeciwko Monsanto, gdzie ofiary raka skutecznie argumentowały, że herbicyd jest prawdopodobną przyczyną ich chorób, chociaż każda z tych kwot została później zmniejszona.

Austria stała się pierwszym członkiem Unii Europejskiej, który zabronił stosowania glifosatu w lipcu, z ograniczeniami obowiązującymi również w Czechach, Włoszech i Holandii. Francja wycofuje ją do 2023 r.

Przeciwnicy austriackiego projektu ustawy uważają zakaz za sprzeczny z prawem w UE, która pod koniec 2017 r. Przedłużyła licencję na glifosat na kolejne pięć lat.

Ale niezależność Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności została zakwestionowana po tym, jak doniesienia mediów sugerowały, że strony jego raportu zostały skopiowane i wklejone z analiz w badaniu Monsanto z 2012 r.

Pisząc w kwietniu w British Medical Journal, epidemiolog Manolis Kogevinas powiedział, że trudno jest oddzielić badania naukowe nad glifosatem od polityki i interesów ekonomicznych.

„Niejawne zaangażowanie przemysłu pojawiło się w ocenach EFSA, wspólnego spotkania ONZ w sprawie pozostałości pestycydów oraz amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska” – powiedział.

„Chociaż trudno jest oszacować ilościowo, lobbing prawdopodobnie wpłynął na wynik niektórych z tych ocen i relacji w mediach i skłonił urzędników amerykańskich do zadawania pytań o wsparcie IARC / WHO.”

Kogevinas argumentował, że potrzebne są dalsze badania w celu uzupełnienia braków w informacjach, w tym względnych skutków różnych formulacji produktu, czasu ekspozycji i mechanizmu działania substancji u ludzi.

„Ale odpowiedzialne firmy sprzedające produkty, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego i środowiska, powinny współpracować na arenie międzynarodowej w celu zebrania dowodów na potencjalną szkodę, zamiast atakować autorytatywne nauki” – podsumował.

W powiązanych wiadomościach Bayer AG nie zaproponował zapłaty 8 miliardów USD w celu zaspokojenia wszystkich roszczeń USA związanych z herbicydem Roundup, mediator Ken Feinberg powiedział w piątek w e-mailu.

„Takie stwierdzenie to czysta fikcja” – powiedział Feinberg. „Rekompensata nie była nawet omawiana podczas globalnych dyskusji mediacyjnych.”

Bayer nabył Roundup i innych chwastobójców na bazie glifosatu poprzez przejęcie Monsanto w ubiegłym roku o wartości 63 miliardów dolarów. Stawiał czoła szerokiemu zakresowi sporów dotyczących rzekomego ryzyka raka Roundup.

Bayer proponuje zapłacenie 8 miliardów dolarów na zaspokojenie roszczeń do Roundup związanych z rakiem

Prawnicy powodów chcą, aby ponad 10 miliardów dolarów pokryło ich roszczenia

WYJĄTEK: Negocjacje posunęły się do tego stopnia, że ​​prawnicy Bayer i powoda poprosili dwóch sędziów z St. Louis o odłożenie spraw, które wkrótce zostaną rozpoczęte, jak mówią ludzie. Werner Baumann, dyrektor generalny firmy Bayer, pod koniec lipca powiedział, że rozważy „rozsądne finansowo” ugodę – po tym, jak akcje spółki spadły w związku z falą nowych spraw.

Bayer proponuje zapłacenie 8 miliardów dolarów na zaspokojenie roszczeń do Roundup związanych z rakiem

Jef Feeley, Joel Rosenblatt i Tim Loh
Bloomberg, 9 sierpnia 2019 r
https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-08-09/bayer-is-said-to-seek-8-billion-roundup-cancer-claim-settlement

* Negocjacje w sprawie przyszłych roszczeń mogą potrwać miesiące, ludzie mówią
* Prawnicy skuleni w Nowym Jorku, ponieważ kolejne dwie sprawy są opóźnione

Bayer AG proponuje zapłacić nawet 8 miliardów dolarów, aby rozstrzygnąć ponad 18 000 amerykańskich procesów sądowych, w których twierdzi, że herbicyd Roundup powoduje raka, według osób zaznajomionych z negocjacjami.

Umowa, której wypracowanie może zająć miesiące, złagodziłaby presję inwestorów na masowe narażenie na spory sądowe, które niemiecki gigant narkotykowy i chemiczny podjął przy zakupie wytwórcy chwastobójcy, Monsanto Co. Spadek spowodował usunięcie wartości rynkowej o wartości ponad 30 miliardów dolarów, spowodowało bezprecedensowe głosowanie akcjonariuszy o braku zaufania do kierownictwa spółki i podsyciło spekulacje na temat rozpadu.

Podczas gdy Bayer płacił od 6 miliardów dolarów do 8 miliardów dolarów, aby rozwiązać bieżące i przyszłe sprawy, prawnicy powodów chcą ponad 10 miliardów dolarów zrzec się swoich roszczeń, ludzie mówili, prosząc, aby nie zostać zidentyfikowanym, ponieważ rozmowy są prywatne. Jak zrekompensować konsumentom, u których jeszcze nie zdiagnozowano choroby, jest kwestią sporną i nie ma gwarancji, że obie strony dojdą do porozumienia w najbliższym czasie, dodali.

Rzecznik Bayera, Tino Andresen, odmówił komentarza na temat wszelkich rozmów ugodowych.

Raporty, że omówiono propozycję ugody w wysokości od 6 do 8 miliardów dolarów, są „czystą fikcją”, powiedział Kenneth Feinberg, mediator powołany przez sędziego okręgowego Stanów Zjednoczonych Vince’a Chhabrię w San Francisco, który nadzoruje sprawy konsolidowane w sądzie federalnym.

„Do tej pory absolutnie nie było dyskusji na temat dolarów ani jaka byłaby rekompensata za globalne rozwiązanie” przypadków, powiedział Feinberg w piątkowym wywiadzie.

Prawnicy i adwokaci firmy Bayer dla byłych użytkowników Roundup prowadzą rozmowy w Nowym Jorku, mające na celu wypracowanie porozumienia w celu rozwiązania wszystkich obecnych przypadków i wszelkich przyszłych roszczeń w sprawie raka zgłoszonych przez najlepiej sprzedającego się na świecie chwastobójcę, ludzie znający te rozmowy .

Sprawy przełożone

Negocjacje posunęły się do tego stopnia, że ​​Bayer i prawnicy skarżących poprosili dwóch sędziów z St. Louis o odłożenie spraw na rozprawę, które wkrótce się rozpoczną. Werner Baumann, dyrektor generalny firmy Bayer, pod koniec lipca powiedział, że rozważy „rozsądne finansowo” ugodę – po tym, jak akcje spółki spadły w związku z falą nowych spraw.

Jeśli umowa dojdzie do skutku, złagodzi to bunt akcjonariuszy w wyniku trzech strat procesowych z rzędu w Kalifornii, co spowodowało średnie wypłaty w wysokości prawie 50 milionów dolarów na jednego powoda po tym, jak sędziowie zmniejszyli wyroki ławy przysięgłych, które wyniosły ponad 2,4 miliarda dolarów. Tysiące nowych przypadków pojawiło się po każdej porażce.

Najwięksi inwestorzy – tacy jak Elliott Management Corp. – amerykański miliarder Paul Singer – namawiają Bayera do rezygnacji z obrony za wszelką cenę i rozważenia ugody. Elliott ujawnił w czerwcu, że ma 1,3 mld USD udziałów w Bayer.

Bayer handlował o 1,6% wyżej we Frankfurcie po wzroście o ponad 11%. Spadły o około jedną trzecią w ciągu 14 miesięcy od zakończenia umowy Monsanto. Obligacje również wzrosły.

„8 miliardów dolarów byłoby niższe, niż prognozuje większość analityków, a wielu inwestorów obawia się”, napisał Markus Mayer, analityk Baader Helvea.

Decyzja Bayera o odroczeniu procesu w St. Louis jest wyraźnym sygnałem, że trwają rozmowy ugodowe, powiedział Carl Tobias, profesor prawa z University of Richmond, który uczy o sporach dotyczących masowych obrażeń ciała. Powiedział, że sędziowie amerykańscy tradycyjnie zawieszają sprawy, aby dać stronom szansę na ich rozwiązanie.

„Świetna okazja”

„Jeśli uda im się z tego wydać za mniej niż 10 miliardów dolarów po stracie trzech z rzędu – z oceną wielkich nagród – byłby to świetny interes dla Bayera” – powiedział Tobias. „Stracili kilka innych dużych w St. Louis, a popyt na ugody może wzrosnąć do 20 miliardów dolarów”.

Niektórzy analitycy sporów przewidywali, że Bayer ostatecznie rozstrzygnie sprawy za zaledwie 2,5 miliarda dolarów i aż 20 miliardów dolarów. Eksperci twierdzą, że nagrody w wysokości dziesiątek milionów dolarów na jednego powoda były mocnym i złym znakiem dla perspektyw Bayera w przyszłych procesach, osłabiając jego rękę w negocjacjach ugodowych.

Feinberg, mediator, wcześniej zarządzał funduszami kompensacyjnymi dla ofiar ataków z 11 września, a później został zatrudniony przez Volkswagen AG w celu nadzorowania odszkodowań dla właścicieli samochodów dotkniętych skandalem polegającym na oszustwach związanych z emisją oleju napędowego. Mówi, że współpracował z prawnikami zarówno dla Bayera, jak i powodów, którzy wymieniali propozycje ugody.

Rola mediatora

Feinberg, powołany w maju, musiał szybko pracować, ponieważ Bayer miał stawić czoła kolejnemu procesowi Roundup, który rozpoczął się 19 sierpnia przed sądem stanowym w St. Louis, dawnej siedzibie Monsanto, która rozpoczęła sprzedaż Roundup w latach siedemdziesiątych.

Jury w innym sądzie rejonowym St. Louis – znanym z faworyzowania powodów – w ciągu ostatnich lat wróciło z kilkoma nagrodami ponadgabarytowymi, w tym wyrokiem 4,69 miliarda dolarów w stosunku do Johnson & Johnson z powodu twierdzenia, że ​​jego proszek dla niemowląt został skażony azbestem.

Bayer twierdzi, że Roundup jest bezpieczny. Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska wydała w czwartek wytyczne dla produktów zawierających aktywny składnik herbicydu, glifosat, mówiąc, że nie będzie już zatwierdzać etykiet, które twierdzą, że powoduje raka. Kalifornia wymieniła tę substancję jako rakotwórczą zgodnie z ustawą o toksycznych ostrzeżeniach z propozycji 65 sprzed dwóch lat.

Urzędnicy sądowi stwierdzili w tym tygodniu, że procesy obławowe zaplanowane na sierpień i wrzesień prawdopodobnie zostaną przełożone. Nie powiedzieli, czy odroczenia były powiązane z rozmowami ugodowymi.

Bayer powiedział, że Bayer chce uniknąć kolejnego werdyktu o wartości ponad 2 miliardów dolarów, takiego jak wyrok wydany w maju przez ławę przysięgłych w Oakland w Kalifornii, na męża i żonę, którzy obaj obwinili raka za narażenie na Roundup. W ubiegłym miesiącu sędzia obniżył ten wyrok o ponad 95 procent do 86,7 miliona dolarów, twierdząc, że wykracza on poza granice dozwolone przez precedens prawny.

Według danych opracowanych przez Bloomberg nagroda Oakland była w tym roku największa w USA i ósma w historii pod względem roszczeń z tytułu wad produktu.

„Nie chcą próbować tych przypadków w St. Louis” – powiedział Tobias. „Mogło być gorzej niż w Kalifornii”.

Ale wymyślenie sposobu na zaspokojenie wszystkich przyszłych roszczeń w ramach ugody, która wytrzymuje kontrolę sądową, może być trudne, powiedział Jean Eggen, profesor prawa Uniwersytetu Widener, który uczy o toksycznych torturach i prawie ochrony środowiska.

Dodała, że ​​Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych nie spojrzał zbyt przychylnie na inne ugody dotyczące masowych czynów niedozwolonych mające na celu rozstrzygnięcie przyszłych roszczeń dotyczących produktu.

„Jest o wiele czystsze, jeśli po prostu załatwisz bieżące sprawy, a kiedy więcej pojawi się, dodasz do pierwotnej ugody”, powiedział Eggen. „Jest to mniej problematyczny sposób”.

Skonsolidowana sprawa dotyczy: Roundup Products Liability Litigation, MDL 2741, U.S. District Court, Northern District of California (San Francisco).

– Z pomocą Tima Brossa, Eyka Henninga i Albertiny Torsoli

Home Depot i Lowe’s mają na pozwy do sądu na Roundup o brak ostrzeżenia przed rakiem

Wysłany 8 sierpnia 2019 r.

Home Depot w poniedziałek został uderzony proponowanym pozwem zbiorowym przed sądem federalnym w Kalifornii w sprawie sprzedaży Roundup Monsanto, mówiącym, że gigant detaliczny nie ostrzega przed ryzykiem raka.

Powód James Weeks powiedział, że ostrzeżenie na etykiecie Roundup daje fałszywe wrażenie, że jego jedynym zagrożeniem jest podrażnienie oczu, gdy wiadomo, że jego aktywny składnik glifosat ma powiązania z rakiem. Home Depot otrzymuje „kartę charakterystyki” producenta Roundup, która stwierdza, że ​​ludzie mogą być narażeni na glifosat poprzez wdychanie lub kontakt ze skórą, według Weeks’a.

Weeks złożyły również podobną skargę przeciwko Lowe’owi w środę.
„Pomimo znajomości karty charakterystyki, pozwany nie ostrzega konsumentów, że mogą być narażeni na glifosat poprzez wdychanie i kontakt ze skórą”, powiedział Weeks. „Pozwany ponadto pomija odpowiednie instrukcje użytkowania, np. doradzając konsumentom, aby używali maski przeciwgazowej podczas korzystania z Roundup. ”

Pudełko z glifosatem

Certyfikaty bez pozostałości glifosatu dla marek żywności – kliknij tutaj

Sprawdź swoje jedzenie i wodę w domu na glifosat – kliknij tutaj

Przetestuj swoje włosy pod kątem glifosatu i innych pestycydów – kliknij tutaj, aby dowiedzieć się o swoim długotrwałym narażeniu

Weeks powiedział, że rozsądni konsumenci, tacy jak on, nie kupiliby Roundup, gdyby wiedzieli o ryzyku raka lub gdyby Home Depot dostarczył ostrzeżenie, jak złagodzić to ryzyko.

Rzeczniczka Home Depot powiedziała Law360 we wtorek, że firma rozpatruje skargę.

Weeks twierdzi, że Home Depot naruszył Kalifornijską ustawę o środkach ochrony prawnej konsumentów, nie ujawniając jej „prawdopodobnego rakotwórczego charakteru”.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem w 2015 r. Sklasyfikowała glifosat jako „prawdopodobnie rakotwórczy” dla ludzi, a chłoniak nieziarniczy był najbardziej związany z ekspozycją na substancję chemiczną, zgodnie ze skargą.

„IARC odkryło również, że glifosat spowodował uszkodzenie DNA i chromosomów w ludzkich komórkach”, powiedział Weeks.

Raport IARC stanowił problem w ostatnich badaniach Roundup, które Bayer AG nabył w ubiegłym roku w ramach fuzji Monsanto.
Odnotowano trzy przypadki, w których na 13,400 osób wszczęto postępowanie sądowe w oczekiwaniu na to, że Roundup powoduje raka i wszystkie doprowadziły do ​​werdyktu korzystnego dla powodów.

Źródło: Home Depot and Lowe’s Face Roundup Lawsuits over Lack of Cancer Warning

Detaliści pozywani do sadu za sprzedaż Roundup bez ostrzeżenia przed rakiem

Etykieta „daje fałszywe wrażenie, że podrażnienie oka jest jedynym ryzykiem, jakie stwarza Roundup, gdy w rzeczywistości wiadomo, że glifosat ma powiązania z rakiem” – powód

Wydaje się, że ta akcja sądowa otworzyła zupełnie nową potencjalną klasę procesów sądowych dotyczących herbicydu Bayera Roundup. Bayer jest nie tylko pozwany przez tysiące ludzi, którzy wierzą, że herbicyd Roundup spowodował raka, ale teraz detaliści są pozwani za sprzedaż Roundup bez etykiety ostrzegającej przed rakiem.

Lowe jest pozwany za sprzedaż Roundup bez ostrzeżenia przed rakiem

Law360, 7 sierpnia 2019 r
https://www.law360.com/articles/1186056/lowe-s-sued-for-selling-roundup-without-cancer-warning

Klient Lowe złożył w Kalifornijskim sądzie federalnym wniosek o pozew zbiorowy, twierdząc, że sprzedawca sprzedał popularny herbicyd Roundup Monsanto w sklepach w całym kraju, nie ostrzegając konsumentów przed zagrożeniami nowotworowymi produktu, dzień po tym, jak złożył podobny pozew przeciwko Home Depot.

Roundup zawiera aktywny składnik o nazwie glifosat, który prawdopodobnie powoduje raka, o którym pisał powód James Weeks w 24-stronicowej reklamacji złożonej we wtorek. Ale Lowe’s Home Centers LLC sprzedaje herbicyd bez odpowiednich ostrzeżeń i wskazówek dotyczących niebezpieczeństw związanych z jego stosowaniem, twierdził Weeks.

Tygodniami jest także powód w proponowanym pozwie zbiorowym przeciwko Home Depot złożonym w poniedziałek w sądzie federalnym w Kalifornii. W obu kolorach wskazał na etykietkę Roundup, która identyfikuje „umiarkowane podrażnienie oka” jako jedyne zagrożenie związane z produktem.

„To ostrzeżenie daje fałszywe wrażenie, że podrażnienie oka jest jedynym ryzykiem, jakie stwarza Roundup, gdy w rzeczywistości wiadomo, że glifosat ma powiązania z rakiem” – powiedział Weeks we wtorek.

Jako sprzedawca, Lowe’s otrzymuje szczegółowe dane dotyczące bezpieczeństwa Roundup, które odnotowują zagrożenia związane z produktami Roundup, powiedział Weeks. Powiedział, że Lowe powinien znać te zagrożenia i ostrzegać klientów przed nimi.

„Rozsądni konsumenci, tacy jak powód, którzy kupili Roundup, nie zrobiliby tego, gdyby wiedzieli o jego rakotwórczym ryzyku lub gdyby oskarżony dostarczył ostrzeżenie, jak zminimalizować ryzyko” – powiedział Weeks.

Lowe nie zwrócił od razu prośby o komentarz w środę.

Weeks zarzuca naruszenie ustawy o środkach odwoławczych dla konsumentów w Kalifornii oraz ustawy o nieuczciwej konkurencji.

W 2015 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem sklasyfikowała glifosat jako herbicyd klasy 2A, co oznacza, że ​​„prawdopodobnie jest rakotwórczy dla ludzi”, zgodnie z wtorkową skargą. W szczególności chłoniak nieziarniczy jest często związany z ekspozycją na chemikalia, powiedział Weeks.

Raport IARC był w centrum trzech ostatnich badań nad Roundup, które zostały przejęte przez Bayer AG w 2018 r. Wszystkie trzy zakończyły się wydaniem werdyktów na korzyść powodów twierdzących, że Roundup spowodował raka, jak wynika z akt sądowych. Ponad 13.400 przypadków oczekuje na herbicyd.

W maju jury ze stanu Kalifornia stwierdziło, że jest bardziej prawdopodobne, że Roundup był ważnym czynnikiem przyczyniającym się do powstania chłoniaka nieziarniczego. Jury przyznało Alva i Albercie Pilliod 2,055 miliarda dolarów, dwukrotnie więcej niż sugerował adwokat powodów w końcowych argumentach.

Nagroda została obniżona do 86,7 miliona dolarów w lipcu przez sędziego stanu Kalifornia, który orzekł, że proporcje między odszkodowaniami karnymi a odszkodowaniami przysięgłych były niekonstytucyjnie duże.

W tym samym miesiącu kalifornijski sędzia federalny obniżył wyrok w wysokości 80 milionów dolarów do Monsanto do 25 milionów dolarów w podobnym pozwie złożonym przez Eda Hardemana, który twierdził, że Roundup spowodował również jego raka.

W zeszłym roku Dewayne „Lee” Johnson wyszedł z 78 milionami dolarów w swoim własnym pozwie na herbicyd w sądzie stanowym w Kalifornii.

Pełnomocnik konsumentów w sprawie Lowe odmówił komentarza w środę.

Powodami są Gillian L. Wade, Sara D. Avila i Marc A. Castaneda z Milstein Jackson Fairchild & Wade LLP.

Informacje doradcze dla Lowe’s nie były natychmiast dostępne w środę.

Sprawą jest James Weeks przeciwko Lowe’s Home Centers LLC i in., Sprawa nr 2: 19-cv-06828, w amerykańskim sądzie rejonowym dla Central District of California.

Dodatkowe raporty Dave’a Simpsona, Dorothy Atkins i Emily Field. Redakcja: Daniel King.