Znany szef kuchni Jamie Oliver ostrzega przed handlem USA i uprawami GM

„Myślę, że stosowanie hormonów i genetycznie modyfikowane rośliny naprawdę nie są w porządku”

Jamie Oliver jest dobrze znany w Wielkiej Brytanii zarówno jako szef kuchni celebrytów, jak i za heroiczne próby podniesienia jakości posiłków szkolnych.

Pozostały Jamie Oliver mówi, że powinniśmy „przejść z Brexitem”, ponieważ „wierzy w demokrację”, a kraj powinien „iść dalej” – ale wydaje ostrzeżenia przed amerykańskim porozumieniem handlowym

JAMES WOOD DLA MAILONLINE
Daily Mail, 27 lipca 2019 r
https://www.dailymail.co.uk/news/article-7292581/Jamie-Oliver-warns-Brexit-trade-deal-amid-fears-hormone-GM-crops.html

* Jamie Oliver wyraził zaniepokojenie przyszłymi umowami handlowymi z Ameryką po Brexicie
* Szef kuchni, znany ze stanowiska anty-Brexit, chce zapewnić ochronę standardów
* Wyraził szczególną troskę o genetycznie zmodyfikowane uprawy z USA
* Pochodzi z ujawnienia, że ​​stracił około 25 milionów funtów, próbując uratować imperium restauracji

Jamie Oliver powiedział, że powinniśmy „przejść dalej i kontynuować Brexit”, ale przyznaje, że obawia się przyszłych umów handlowych z Ameryką i wpływu, jaki mogą one mieć na brytyjskie standardy żywnościowe.

Słynny szef kuchni przeciwko Brexitowi wypowiedział się w szeroko zakrojonym wywiadzie dla magazynu The Times, w którym stwierdził, że „wierzy w demokrację”.

Ale 44-latek z Essex przyznał, że jest zaniepokojony tym, co stanie się z dostępnością genetycznie zmodyfikowanych roślin z USA po Brexicie.

Dodał, że obawia się, że takie artykuły spożywcze mogą stać się łatwiej dostępne, jeśli Wielka Brytania zostanie wywieziona z Europy, i powiedział, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby powstrzymać „naszą kulturę i standardy” przed zniszczeniem przez nowe umowy handlowe.

Oliver wcześniej określił Brexit jako jedną z przyczyn upadku sieci restauracji na początku tego roku, która zakończyła się zamknięciem 22 restauracji i 1000 pracowników tracących pracę.

Ujawniając swoje obawy związane z Brexitem, powiedział: „Myślę, że stosowanie hormonów i genetycznie modyfikowane rośliny są naprawdę nie w porządku. Europa tego nie ma.

„Chcemy robić interesy z Ameryką i myślę, że dopóki będziemy mogli chronić nasze standardy, jesteśmy w dobrym miejscu. Jeśli zamierzamy zniszczyć całą naszą kulturę i standardy w wyścigu na dno, zrobię, co w mojej mocy, aby to powstrzymać.

Na początku tego tygodnia prezydent USA Donald Trump powiedział, że trwają rozmowy na temat „bardzo znaczącej” umowy handlowej z Wielką Brytanią. Jego komentarze pojawiły się po rozmowie telefonicznej z Borisem Johnsonem w piątek – po czym powiedział, że nowy premier jest świetny.

Oliver ujawnił również, jak spory o Brexit spowodowały napięcie w jego rodzinie, mówiąc, że wychował się w „bardzo konserwatywnym domu Thatcherite”.

Dodał: „Jest podzielny i dzieli rodziny i miejsca pracy. Moja własna rodzina została podzielona. Ale wierzę w demokrację i wierzę, że pójdziemy dalej i powinniśmy się tym zająć ”.

Twierdzą, że przytłaczające polityczne skupienie Brexitu oznaczało, że niektóre sprawy poszły na marne. Twierdzi, że nie miał bezpośredniego kontaktu z Theresą May, ale powiedział, że niektórzy jej doradcy słuchali go.

Pomysły, które chce wdrożyć, obejmują przełom w reklamach fast foodów od 21:00 i obowiązkowe etykietowanie kalorii w restauracjach. Chciałby również, aby podatek od cukru został rozszerzony na koktajle mleczne.

Jego komentarze pojawiły się, gdy okazało się, że stracił 25 milionów funtów własnych pieniędzy, aby spróbować uratować sieć restauracji. Grupa, w skład której weszli Jamie’s Italian, Barbecoa i Fifteen, upadła w maju do administracji, co spowodowało zwolnienie około 1000 pracowników.

Ostatecznie specjaliści ds. Niewypłacalności w KPMG zamknęli 22 z 25 restauracji szefa kuchni po tym, jak nie można było zapewnić inwestycji, aby utrzymać ich handel.

Trzy punkty sprzedaży na lotnisku Gatwick – Jamie Oliver’s Diner, Jamie’s Italian i Jamie’s Coffee Lounge – zostały zebrane przez specjalistę SSP Group, który oszczędził 250 miejsc pracy.

W wywiadzie dla The Times Oliver przyrzekł sobie, że nigdy nie „naciągnie wełny na oczy ani nie będzie cierpieć z powodu braku jasności”.

Nazwał koszty najmu, stawki biznesowe i koszty pracy „naszymi najgorszymi wrogami”, dodając, że firma nie zareagowała wystarczająco szybko na zmiany w branży.

W chwili upadku sieci starszy analityk rynku Fiona Cincotta z Cityindex również zauważył wpływ Brexitu.

Powiedziała: „Sieć restauracji, która przywiązała się do sławy Naked Chef Jamiego Olivera, od lat zmaga się z utrzymywaniem modelu biznesowego, w którym dania z makaronu – większość włoskiej oferty Jamiego – były zbyt drogie dla jadalni średniej klasy. a nie na tyle wysoki, aby konkurować w droższym końcu rynku.

„Wyższy czynsz, rosnące ceny żywności, niepewność co do Brexitu i konkurencja ze strony mniejszych, bardziej zwinnych strojów, spowodowały spadek zysków firmy w ciągu ostatnich kilku lat.

„Chociaż nikt w firmie nie obwinia Brexitu o sytuację, mówi, że franczyza Jamie Oliver żyje i ma się dobrze za granicą, obsługując 25 restauracji w innych krajach, w tym w Irlandii.

„Upadek nie pozostawia wiele do świętowania, tylko miejsce na pytania o to, jak można by to zrobić lepiej”.

Oliver ma mówić więcej o upadku sieci restauracji i podnieść pokrywę swojego życia osobistego w jednorazowym dokumencie.

Program Channel 4, prowadzony przez Davinę McCall i zatytułowany 20 Years Of The Naked Chef: Jamie Bares All, obejmie wzloty i upadki swojego życia i jego kampanię na temat kultury żywnościowej kraju

Rząd szkocki nadal ostro sprzeciwia się uprawie GMO

Dobrze słyszeć, że rząd szkocki trzyma głowę i odmawia pokłonu przed pro-GMO Borisa Johnsona – patrz artykuł poniżej.

Johnson ma już za sobą trzy uprawy GM w pierwszych trzech dniach jako premier Wielkiej Brytanii. Ze wszystkich problemów, z którymi boryka się obecnie Wielka Brytania – borykających się z problemami krajowych systemów opieki zdrowotnej, kryzysu opieki społecznej i uporczywego ubóstwa i bezdomności, na początek – dlaczego skupia się na tej nieudanej i niepopularnej technologii w tak niezwykłym stopniu?

Nie szukaj dalej niż fakt, że w ramach Brexitu Wielka Brytania szuka umowy handlowej z USA i Donaldem Trumpem. W dniu 11 czerwca 2019 r. Trump podpisał zarządzenie wykonawcze, w którym nakazał swojej administracji pilne „opracowanie międzynarodowej strategii w celu usunięcia nieuzasadnionych barier handlowych i rozszerzenia rynków produktów biotechnologii rolniczej” za granicą. Johnson po prostu tańczy, przypomina marionetkę, do melodii Trumpa.

Poniższy artykuł zawiera typowe „jutrzejsze dżemy” obiecane przez wzmacniacze agbiotech, takie jak uprawy GM odporne na zarazę, które jeszcze nie istnieją na rynku. Jeśli kiedykolwiek zostaną skomercjalizowane, jest mało prawdopodobne, że okażą się trwałe i zachowają odporność na choroby, ponieważ jest to cecha złożona, której nie można nadać poprzez zmianę jednego lub kilku genów.

Z drugiej strony istnieje wiele roślin nie GM odpornych na choroby konwencjonalne, które są już dostępne. Należą do nich ziemniaki odporne na zarazę, które już wykazały, że są odporne na tę chorobę tak samo jak ziemniaki GM, które zostały wyprodukowane eksperymentalnie, ale nie udowodniono, że działają w prawdziwych warunkach rolniczych. Po co więc podejmować ryzyko związane z inżynierią genetyczną?

W poniższym artykule Achim Dobermann, dyrektor Rothamsted Research, który nawiązał współpracę z korporacjami takimi jak Bayer, Syngenta i Dupont, opowiada się za opartą na cechach regulacją upraw GM. Przykładem tego typu regulacji są systemy amerykańskie i kanadyjskie, które ignorują nieodłączne ryzyko technologii GM i koncentrują się tylko na zamierzonej cechie, którą określa wnioskodawca z branży. Kończy się przekazaniem darmowej przepustki ogromnej większości GMO.

Rothamsted przeprowadza próby polowe upraw genetycznie zmodyfikowanych, dlatego ma żywotny interes w znacznie bardziej luźnym systemie regulacyjnym, który ułatwi wprowadzanie produktów na rynek, prawie na pewno poprzez licencjonowanie ich korporacjom.

Natomiast John Dupré, dyrektor Centrum Badań nad Naukami Przyrodniczymi Uniwersytetu w Exeter, powiedział The Times, że ryzyko zezwolenia na więcej modyfikacji genetycznych musi zostać zbadane. Powiedział: „Podczas gdy pan Johnson ma rację, że istnieją autentyczne i być może ekscytujące możliwości dla genetycznie zmodyfikowanych upraw, jest całkowicie błędne przypuszczać, że należy je„ uwolnić ”od poważnej oceny konsekwencji ich wprowadzenia i regulacji ich użycia. Potrzeba dużo pracy, aby upewnić się, że wywołane zostały tylko pożądane zmiany, a jeszcze trudniej jest mieć pewność, że jedyną konsekwencją jest ta, która była zamierzona. ”

Jednak dla Borisa Johnsona genetycznie zmodyfikowana przyszłość jest złota. W swoim drugim przemówieniu od czasu objęcia stanowiska premiera, przekazanym do Izby Gmin, dał wyzwalające uprawy GM jako przykład nowej „złotej ery”, w której Wielka Brytania wejdzie pod jego zwierzchnictwem. A w weekend, w którym powiedział swoim słuchaczom w Muzeum Nauki i Przemysłu w Manchesterze, że „mogę sobie wyobrazić w przyszłości tego wspaniałego muzeum, będą eksponaty rejestrujące nie tylko przełomowe osiągnięcia w biologii, tutaj w Manchesterze i gdzie indziej, które pozwalają Wielka Brytania przewodzi światu w produkcji genetycznie zmodyfikowanych upraw – ziemniaki odporne na zarazę będą karmić świat.

Powiedział też, że przewidział „pomnik sceptyków i wątpiących, wraz z bioinżynieryjnym papierem jadalnym, z którym zmuszeni byli jeść ich słowa”. Nie wspomniał, że w jego własnym rządzie mogą istnieć „sceptycy i wątpiący”. Dla jednego, Zac Goldmith, którego Johnson właśnie mianował ministrem, i który napisał: „GM nigdy nie zajmował się karmieniem świata ani rozwiązywaniem problemów środowiskowych. Jest i zawsze był o kontroli globalnej gospodarki żywnościowej przez mała garstka gigantycznych korporacji. Nie ma nic złego w kwestionowaniu tego procesu.

Przeczytaj ten artykuł na stronie GMWatch i źródłach dostępu:

https://www.gmwatch.org/en/news/latest-news/19068

Boris Johnson na kursie kolizyjnym z rządem szkockim po tym, jak zasugerował przejście na żywność GM

Nancy Nicolson
Kurier, 27 lipca 2019 r
https://www.thecourier.co.uk/fp/uncategorised/944234/boris-johnson-on-collision-course-with-scots-government-after-hinting-at-move-to-gm-food/

Stanowisko Europy w sprawie modyfikacji genetycznej (GM) i edycji genów (GE) wygląda na to, że zostanie zniesione, jeśli Boris Johnson spełni obietnicę „uwolnienia” brytyjskiego sektora biotechnologii od zasad UE w następstwie Brexitu.

Rząd szkocki nadal ostro sprzeciwia się uprawie genetycznie zmodyfikowanych roślin w otwartym środowisku, aby, jak twierdzi, chronić „czysty zielony status szkockiego sektora spożywczego o wartości 14 miliardów funtów”.

Jednak dwie siły napędowe brytyjskiej nauki rolniczej – w tym James Hutton Institute (JHI) w Invergowrie – zareagowały serdecznie na zamierzony kierunek podróży w pierwszym przemówieniu Johnsona jako premiera.

Dyrektor naukowy Rothamsted, profesor Achim Dobermann, powiedział, że z zadowoleniem przyjął perspektywę bardziej pragmatycznego podejścia do oceny ryzyka upraw GM, podczas gdy dyrektor JHI, profesor Colin Campbell – którego instytut w dużym stopniu opiera się na finansowaniu ze strony rządu szkockiego – powiedział, że GM i GE mają „wielki potencjał „Rozwijać uprawy o odporności biologicznej na patogeny, w tym zarazę ziemniaków.

Prof. Campbell uznał potrzebę uwzględnienia tego, co jest „społecznie akceptowalne” i odzwierciedlenia wrażliwości rynku lokalnego, ale dodał: „JHI jest pionierem nowych sposobów konwencjonalnej hodowli i wykorzystuje GM i GE, aby pomóc zrozumieć, jak to zrobić lepiej.

„Interesuje nas szeroki zakres cech upraw, w tym cechy, które mogą być postrzegane jako cechy dobro publiczne, takie jak zmniejszenie wpływu nawozów, pestycydów i gazów cieplarnianych na środowisko.

„Wdrożenie edycji GM i edycji genów również musi pomóc w rozwiązaniu kryzysu klimatycznego i utraty różnorodności biologicznej, które widzimy na całym świecie. Odporność biologiczna zmniejszyłaby zależność od chemikaliów i potencjalnie zmniejszyłaby zagrożenia środowiskowe często związane z biocydami syntetycznymi. ”

Tymczasem prof. Doberman powiedział, że zamiast powszechnego orzecznictwa we wszystkich technologiach genowych, regulacja upraw GM może być wykonywana w „o wiele bardziej inteligentny” sposób, w tym w oparciu o cechę według cech

Presja na UE aby wprowadzić nowe produkty GMO

SIECI TRZECIEGO ŚWIATA BIOSAFETY SERVICE SERVICE

Drodzy przyjaciele i koledzy

Presja na UE, aby wprowadzić nowe produkty GMO

W dniu 25 lipca 2018 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) orzekł, że obowiązujące przepisy dotyczące GMO muszą być stosowane do wszystkich produktów wytwarzanych z nowych technik inżynierii genetycznej, takich jak CRISPR-Cas. Takie techniki – często nazywane „edycją genów” lub „nowymi technikami hodowli” – pojawiły się od czasu wprowadzenia w Europie prawa GMO w 2001 r. I są obecnie stosowane przez deweloperów do upraw żywności, drzew, zwierząt gospodarskich i owadów. Dziesiątki patentów zostało już złożonych w tej dziedzinie przez duże korporacje agrochemiczne.

Komisja Europejska znajduje się pod ogromną presją ze strony przemysłu biotechnologicznego i rządu USA, aby ponownie otworzyć unijne przepisy dotyczące GMO w celu wyłączenia nowych technik edycji genów z przepisów dotyczących GMO. Gdyby się to udało, oznaczałoby to, że nowe produkty GMO nie zostałyby przetestowane, monitorowane ani oznakowane ze szkodą dla środowiska, bezpieczeństwa żywności i informacji dla konsumentów. Ta kampania lobbystyczna znacznie się nasiliła od czasu orzeczenia ETS.

Osłabienie zasad dotyczących produktów biotechnologicznych w innych krajach jest kluczowym zagadnieniem dla USA w międzynarodowych rozmowach handlowych. W ostatnim dziesięcioleciu agresywnie prowadziła politykę zagraniczną w dziedzinie żywności i rolnictwa, która przynosi korzyści największym firmom nasiennym, a jednocześnie wykorzystuje media do promowania nowych produktów GM.

Tymczasem 19 państw członkowskich UE skorzystało z prawa do blokowania upraw GM na swoim terytorium, a duże międzypartyjne większości w Parlamencie Europejskim sprzeciwiły się każdemu zezwoleniu na GM proponowanemu przez Komisję. Niezależni naukowcy wyjaśnili, dlaczego produkty z nowych technik GM muszą pozostać uregulowane z punktu widzenia bezpieczeństwa biologicznego, podczas gdy rolnicy i organizacje pozarządowe wezwali nową Komisję do zapewnienia właściwego wdrożenia obowiązujących przepisów dotyczących GMO, zgodnie z orzeczeniem ETS.

Z najlepszymi życzeniami,

CIŚNIENIE USA NA UE W CELU DE-REGULACJI NOWYCH GM

Umowy handlowe UE

Rok po przełomowym wyroku ETS, zgodnie z którym unijne przepisy dotyczące GMO powinny mieć zastosowanie do nowych technik inżynierii genetycznej, grupy przemysłowe i rząd USA wywierają presję na Unię Europejską, aby zderegulowała, co ma wpływ na żywność i bezpieczeństwo biologiczne, a także na konsumentów wybór.

W dniu 25 lipca 2018 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości opublikował kluczowe orzeczenie, które nie pozostawia miejsca na interpretację: obowiązujące przepisy dotyczące GMO muszą być stosowane do wszystkich produktów wytwarzanych z nowych technik inżynierii genetycznej, takich jak CRISPR-Cas. Takie techniki – często określane przez twórców jako „edycja genów” lub „nowe techniki hodowlane” – pojawiły się od czasu wprowadzenia w Europie prawa GMO w Europie w 2001 r. I są obecnie stosowane przez deweloperów do upraw żywności, drzew, zwierząt gospodarskich i owadów. Dziesiątki patentów zostało już złożonych w tej dziedzinie przez duże korporacje agrochemiczne, takie jak Bayer, BASF, Dow Agrosciences i Monsanto.

Przemysłowe grupy lobbystyczne prowadziły kampanię lobbystyczną od ponad dziesięciu lat, aby uniknąć tych regulacji dotyczących nowej generacji technologii GM. Rozwścieczeni wyrokiem ETS wezwali nową Komisję do ponownego otwarcia przepisów UE w sprawie GMO. Ich cel – uzyskanie produktów z tych nowych technik zwolnionych z przepisów UE – oznaczałoby, że nowe produkty GMO nie byłyby testowane, monitorowane ani etykietowane. Również rząd Stanów Zjednoczonych podążył za modą, by skłonić UE do zastosowania podejścia amerykańskiego, co oznaczałoby prawie całkowitą deregulację nowych produktów GM.

Presja handlowa

Natychmiast po orzeczeniu sekretarz rolnictwa USA Sonny Perdue nazwał to „niepowodzeniem”, które było „nieuzasadnionym piętnowaniem nowych technologii”. Opisał zasady UE dotyczące GMO „regresywne i przestarzałe” i poradził Europie, by poszukiwała informacji od partnerów handlowych na temat sposobu wdrożenia orzeczenia. Perdue dodał: „USDA [Departament Rolnictwa USA] podwoi swoje wysiłki w celu współpracy z partnerami na całym świecie w kierunku podejść opartych na nauce i ryzyku”. Jednak w USA większość GMO nie podlega żadnej ocenie.

Rzeczywiście, 5 września 2018 r. Unijny komisarz ds. Zdrowia Vytenis Andriukaitis spotkał się z amerykańskim sekretarzem rolnictwa ds. Handlu i polityki zagranicznej Tedem McKinneyem. McKinney wyraził „frustrację” USA orzeczeniem ETS, które według niego „uderzyło w USA i inne kraje trzecie jako partnerów handlowych”.

Zgodnie z protokołem z tego spotkania, uzyskanym przez Corporate Europe Observatory, McKinney powiedział, że UE „ma teraz lepiej zastanowić się nad wpływem orzeczenia i uświadomić sobie, że prawodawstwo UE musi się zmienić”. Zaproponował również pomoc UE ​​z USA w tym kierunku.
McKinney twierdził również, że rząd USA uspokoił dwie europejskie firmy biotechnologiczne, które rzekomo miały zamiar przenieść się do USA, mówiąc, że są przekonane, że UE „zda sobie sprawę”, że będzie musiała zmienić swoje zasady GMO.

Obniżenie zasad dotyczących produktów biotechnologicznych w innych blokach politycznych lub krajach jest kluczowym zagadnieniem dla USA w międzynarodowych rozmowach handlowych. Kiedy nowa umowa NAFTA między USA, Meksykiem i Kanadą, zawarta w październiku 2018 r., Zawiera nowy rozdział dotyczący biotechnologii rolniczej. Politico skomentowało, że eksperci uważają to za „ważny krok w wysiłkach Ameryki na rzecz eksportu swojego modelu biotechnologicznego na cały świat”. Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Handlu Materiałami Nasiennymi, „wysyła wyraźny komunikat do innych partnerów handlowych USA, takich jak Unia Europejska i Chiny, które były krytykowane za nieprzewidywalne podejście regulacyjne”.

Europejska grupa FEFAC zajmująca się lobby żywienia zwierząt, posiadająca duży udział w handlu soją GM ze Stanami Zjednoczonymi, powiedziała FeedNavigator, że orzeczenie ETS może okazać się „pozataryfową barierą handlową”, skutecznie „blokując dostęp UE do rynku dla importu soi amerykańskiej i inne ziarna paszowe ”.
Nie po raz pierwszy zaangażował się rząd USA. W 2016 r. Obserwatorium Korporacyjne w Europie, GeneWatch i Greenpeace ujawniły, w jaki sposób Komisja Europejska odłożyła na bok opinię prawną, że co najmniej jedna nowa technika inżynierii genetycznej musiałaby przejść zwykłe testy bezpieczeństwa i etykietowanie, po intensywnym lobbingu ze strony rządu USA.

Przed spotkaniem z DG SANTE w dniu 7 października 2015 r. Misja amerykańska przy UE powiedziała „zwrócono im uwagę”, że opinia prawna Komisji ma sklasyfikować jedną konkretną technikę edycji genów „jako technikę GM”. Misja USA ostrzegła DG SANTE, że będzie to „kolejny cios dla rolnictwa i technologii”. Sugerowało to, że misja USA miała dostęp do bardzo wrażliwych wywiadów politycznych dotyczących myślenia Komisji na temat regulacji nowych technik.

Ambasady USA jako pojazdy w lobby

Dochodzenia przeprowadzone przez organizację Food & Water Watch (USA) ujawniły, że w ostatnim dziesięcioleciu Stany Zjednoczone agresywnie prowadziły politykę zagraniczną w dziedzinie żywności i rolnictwa, z której korzystają największe firmy nasienne. Badając pięć lat depeszy dyplomatycznych Departamentu Stanu USA, FWW znalazła dowody na to, że ambasady i konsulaty USA w Argentynie, Niemczech, Słowacji, Hiszpanii, Egipcie i RPA promowały produkty lub stanowiska biotechnologiczne w tych krajach oraz „zestaw narzędzi rzeczniczych dla placówek dyplomatycznych ”Został wysłany w celu pouczenia personelu ambasady USA w tym zakresie.

Rząd USA rekrutował dziennikarzy do promowania nowego GM

Rząd USA atakuje również media europejskie. Stało się to oczywiste podczas ważnego wydarzenia dotyczącego nowych technik GMO organizowanych przez Uniwersytet Wageningen i zorganizowanego przez Keystone Policy Center, CRISPRcon 2019.

Media potwierdziły, że Corporate Europe Observatory, że amerykańskie ambasady i amerykański Departament Rolnictwa w amerykańskiej misji przy UE w Brukseli „rekrutują” dziennikarzy z jak największej liczby państw członkowskich UE do uczestnictwa w wydarzeniu, oferując pokrycie wszystkich kosztów, w tym ich loty, zakwaterowanie i wyżywienie.
Ponadto dzień przed konferencją zorganizowano dla nich specjalne seminarium „szkolące dziennikarzy, którzy zazwyczaj nie zajmują się tymi zagadnieniami”. To tak zwane Seminarium Hodowli Roślin, które nie zostało zamieszczone na stronie internetowej CRISPRcon, zostało zorganizowane przez Służbę Rolnictwa Zagranicznego USA (FAS) we współpracy z Uniwersytetem Wageningen. W seminarium wzięło udział co najmniej tuzin dziennikarzy z całej UE.

Strona wydarzenia przedstawia CRISPRcon jako „wyjątkowe forum, na którym spotykają się różnorodne głosy, aby omówić przyszłość CRISPR”. Jednak tylko garstka mówców z krytyczną opinią została zaproszona, dlatego niektórzy z nich nazywali to „sprytnie choreograficznym wiecem do prania”.
Sponsorzy wydarzenia obejmowali gigantów agrobiznesu Bayer i Corteva, Biotechnology Industry Organization (USA) oraz United Soybean Board (USA).

Dlaczego nowe GMO muszą być regulowane

Komisja Europejska znajduje się pod ogromną presją ze strony przemysłu biotechnologicznego oraz USA i innych partnerów handlowych, aby ponownie otworzyć unijne przepisy dotyczące GMO w celu zwolnienia z tych zasad nowych technik edycji genów, takich jak CRISPR-Cas. Innymi słowy, nowe produkty GMO nie byłyby testowane, monitorowane ani etykietowane ze szkodą dla środowiska, bezpieczeństwa żywności i informacji dla konsumentów. Ta kampania lobbystyczna trwa od ponad dziesięciu lat, ale znacznie się nasiliła od czasu orzeczenia ETS.

Rolnicy i grupy zajmujące się ochroną środowiska opublikowali wspólne stanowisko, wzywając do stosowania zasad GMO UE w odniesieniu do nowych GMO. Europejska sieć naukowców odpowiedzialnych za kwestie społeczne i środowiskowe (ENSSER) opublikowała oświadczenie wyjaśniające, dlaczego produkty z nowych technik GM, takich jak edycja genów, muszą pozostać regulowane z punktu widzenia bezpieczeństwa biologicznego. Transatlantycki Dialog Konsumencki przyjął rezolucję stwierdzającą, że ryzyko musi zostać ocenione, a produkty muszą być również oznakowane zgodnie z prawami konsumentów do wiedzy.

Korporacyjne grupy lobbingowe napisały w oświadczeniu, że ich celem jest „uzyskanie praktycznych i opartych na nauce zasad” dla nowych GMO; jednak ich konkretna propozycja jest taka, że ​​nie powinno być żadnych zasad dotyczących „produktów, które można uzyskać” za pomocą starych technik mutagenezy przez promieniowanie lub chemikalia lub w naturze. Dodali, że „to stanowisko jest coraz częściej przyjmowane jako główne podejście regulacyjne w coraz większej liczbie krajów na całym świecie”.
Jednak, jak wyjaśniono w oświadczeniu ENSSER, istnieje ryzyko i niepewność związane z każdą z nowych technik GM, z których niektóre są wspólne dla wszystkich. Biorąc pod uwagę, że wiele technik jest nowych, nie można jeszcze w pełni ocenić możliwości wystąpienia negatywnych skutków. Jak dotąd nie było ani niewiele ocen wpływu bezpieczeństwa na biosafetykę.

Odmiany GMO wprowadzone do obrotu w UE są bardzo niepopularne zarówno wśród opinii publicznej, jak i polityków. Dziewiętnaście państw członkowskich skorzystało z prawa do blokowania upraw GM na swoim terytorium, a duże międzypartyjne większości w Parlamencie Europejskim przegłosowały sprzeciw wobec każdego pozwolenia na GM (w sumie 36 zezwoleń na przywóz i uprawę) zaproponowanych przez Komisja.
Rolnicy i organizacje pozarządowe niedawno wezwali nową Komisję do zapewnienia właściwego wdrożenia obowiązujących przepisów dotyczących GMO, zgodnie z orzeczeniem ETS. Europa nie powinna ulegać presji USA, ale powinna chronić środowisko, rolnictwo i konsumentów. W czasach poważnych kryzysów środowiskowych decyzje UE powinny koncentrować się na naprawie naszego systemu żywności i rolnictwa, pozostawiając rolnictwo w stylu monokultury, napędzane interesami korporacyjnymi – za.

Źródło: US pressure on EU to de-regulate new GM

List grupy posłów PE do Komisji Europejskiej ws GMO

Komisja Europejska musi działać, aby zapewnić, że „nowe GMO” są sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa, śledzone i etykietowane.

Zadaniem Komisji jest wdrożenie orzeczenia Europejskiego Trybunału w państwach członkowskich i na szczeblu UE, mówią Zieloni.

Rok po tym, jak Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że niektóre techniki edycji genów dają początek GMO, grupa Zieloni / EFA w Parlamencie Europejskim wzywa Komisję do podjęcia znaczących działań w celu uzyskania GMO opracowanych przy użyciu tych technik ocenianych, śledzonych i oznakowane.

List grupy do Komisji znajduje się poniżej.

Szanowny Panie Przewodniczący Juncker,

Piszemy o orzeczeniu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (sprawa C-528/16), wydanym rok temu, w dniu 25 lipca 2018 r., W którym stwierdzono, że organizmy uzyskane za pomocą technik ukierunkowanej mutagenezy należy traktować jako organizmy zmodyfikowane genetycznie (GMO) zgodnie z definicją zawartą w dyrektywie 2001/18.

Pomimo roku, w którym mogła działać, Komisja nie podjęła znaczących działań w celu wdrożenia tego ważnego orzeczenia.

Orzeczenie potwierdza, że ​​ukierunkowana mutageneza nie jest tak zwaną „nową techniką hodowlaną”, ale GMO zgodnie z definicją prawną.

Trybunał ustalił, że te nowe techniki stanowią zagrożenia, które „mogą okazać się podobne do tych, które wynikają z produkcji i uwalniania GMO poprzez transgenezę”, a zatem powinny być w pełni poddane środkom ostrożności wprowadzonym przez UE. Trybunał dodał, że jedynie techniki „z długą historią bezpiecznego stosowania” mogą być wyłączone z oceny ryzyka, identyfikowalności i etykietowania.

Nowe techniki modyfikacji genetycznej nie mogą potwierdzać tej długiej historii, a ostatnie badania naukowe pokazują, że rzeczywiście powodują one skutki poza celem [1], co może prowadzić do zagrożeń dla zdrowia ludzkiego i środowiska. Kolejny powód, dla którego konieczne jest poddanie ich pełnej ocenie bezpieczeństwa oraz wymogom dotyczącym etykietowania i identyfikowalności.

Gdy orzeczenie ETS wyjaśniło status prawny tych technik, rolą Komisji Europejskiej było udostępnienie niezbędnych narzędzi technicznych w celu skutecznego wdrożenia orzeczenia na szczeblu państw członkowskich i UE.

Przykłady działań, które mogłyby zostać podjęte, wraz z państwami członkowskimi, obejmują wprowadzenie kontroli przywozu z krajów, w których uprawia się rośliny wytwarzane za pomocą nowych technologii genetycznych (np. Rzepak ODM, soja TALEN). Bez tych środków nie ma możliwości ustalenia, czy produkty te wchodzą na rynek UE. potencjalnie zagraża zdrowiu zwierząt i ludzi. Komisja nie wszczęła również postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko krajom, które nadal prowadzą nieautoryzowane próby polowe z uprawami stworzonymi za pomocą tych nowych technik.

Identyfikowalność tych nowych GMO jest rzeczywiście złożoną kwestią, ale badania wykazały, że śledzenie śladów, a zatem etykietowanie tych produktów, jest rzeczywiście technicznie wykonalne [2], biorąc pod uwagę zaangażowanie i wolę polityczną. Ponadto, w naszym rozumieniu, wykrywanie produktów tych technik będzie w każdym przypadku konieczne, aby właściciele patentów mogli dochodzić swoich praw.

Niektóre zainteresowane strony nie zgadzają się z orzeczeniem ETS i wzywają do zmiany prawa GMO w celu zwolnienia ich technik z nacisku na deregulację. Uwzględni to jedynie wąskie interesy biznesowe ze szkodą dla szerszego społeczeństwa, w tym praw konsumentów, rolników i hodowców, a także zasadę ostrożności, zapisaną w TFUE.

Uważamy, że Komisja pilnie musi podjąć kroki w celu utrzymania i egzekwowania orzeczenia ETS.

Dlatego zachęcamy Cię, rok później, do podjęcia tego ważnego zadania i czekamy z niecierpliwością na to, jak zamierzasz to zrobić w najbliższym możliwym terminie.

Z poważaniem,

Philippe Lamberts, poseł do PE
Tilly Metz MEP
Martin Häusling, poseł do PE
Eurodeputowany Benoît Biteau
Eurodeputowana Jutta Paulus
Sven Giegold, poseł do PE
Michèle Rivasi, poseł do PE
Yannick Jadot, poseł do PE
Poseł do PE Molly Scott-Cato
Petra De Sutter, eurodeputowana Anna Cavazzini, posłanka do PE
Saskia Bricmont MEP
Katrin Langensiepen MEP
Eurodeputowana Ellie Chowns
Catherine Rowett MEP

cc. Komisarz Andriukaitis, komisarz Katainen, komisarz Moedas

Uwagi

  1. Termin ten jest używany tutaj, aby uwzględnić niezamierzone, nieprzewidziane, niedocelowe, niedocelowe lub nieprzewidziane efekty.
  2. Zobacz na przykład: New Breeding Techniques: Detection and Identification of the Techniques and Derived Products

Kilka słów na temat posiedzenia komisji z dnia 6 lutego.

 

6   lutego   2018  odbyło  się  kolejne  posiedzenie łączonych komisji w sprawie projektu ustawy o GMO(*). Dziękujemy wszystkim, którzy brali w nim udział za wspaniałą obronę Polski wolnej od GMO.
Niestety posłowie i urzędnicy PiS po raz kolejny odrzucili BARDZO WAŻNE poprawki strony społecznej zgłaszane przez przewodniczącego Jarosława Sachajkę. Więc musimy próbować wprowadzić te poprawki w Senacie bo ostatnie czytanie tej ustawy w Sejmie ma być w najbliższy czwartek.

W kwestii GMO posłowie i urzędnicy(!) PiS przedstawiają najbardziej niekorzystne dla Polski interpretacje prawa UE…dlaczego?
Widać wyraźnie, że celem jest pozostawienie w ustawie furtek tak aby możliwe było prowadzenie upraw GMO w Polsce. W konsekwencji będzie to oznaczało uzależnienie rolników i konsumentów od korporacji, zniszczenie resztek dobrego rolnictwa, chore społeczeństwo, zniszczona naturalna bioróżnorodność. Nie możemy na to pozwolić!
Niech temat Polski wolnej od GMO, zdrowego społeczeństwa i środowiska połączy nas. Wszystko zależy od nas, od naszych codziennych decyzji i aktywności społecznej. Razem stanowimy ogromną siłę. Polska jest nasza, ta ziemia do nas należy, jest piękna i bogata, brońmy jej.

…W zakresie GMO, rząd PiS twierdzi, że nie zezwala na uprawy w Polsce, a jednocześnie pisze ustawy, które są zawiłe i zostawiają otwarte furtki dla importu i uprawy odmian GMO…- mówi Julian Rose w programie „Z międzynarodowej perspektywy”
https://www.youtube.com/watch?v=hDYdODY0T_E

UWAGA!

Wspieraj Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO – 1% dla Polski Wolnej od GMO http://www.polskawolnaodgmo.org/

(*) TRANSMISJA z powyżeszego posiedzenia:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje.xsp?unid=4A06320937BB2D0BC1258226003BD443#

Projekt ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1424 i 2029)  http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=1424

 

Akcja – „Budzimy posłów i senatorów”.

                                                                                              STOWARZYSZENIE POLSKA WOLNA OD GMO

ul. Jagiellońska 21

44-100 Gliwice

Cała Polska, Styczeń 2018

     „W dniu 23 maja 2003 roku prezydent Stanów Zjednoczonych, George W. Bush, przedstawił program „Inicjatywy Zażegnania Głodu w Afryce” przy pomocy żywności modyfikowanej genetycznie. W swoim przemówieniu oskarżył jednocześnie Europę o utrudnianie walki z głodem, jej „bezpodstawnymi i nienaukowymi obawami” wobec żywności GM. Bush był święcie przekonany, iż żywność genetycznie modyfikowana jest kluczem do większych plonów, zwiększenia amerykańskiego eksportu i do lepszego świata w ogóle.
     Owo wystąpienie Busha było częścią planu korporacji, które chcą przejąć światowe zapasy żywności. Plan ten przedstawiono w styczniu 1999 roku na konferencji biotechnologicznej. Przedstawiciel Grupy Konsultingowej „Arthur Andersen” wyjaśnił wtedy, jak jego firma pomogła go stworzyć koncernowi Monsanto. Doradcy z „Arthur Andersen” zapytali najpierw Monsanto, jak koncern ten widzi swoją przyszłość w ciągu piętnastu do dwudziestu lat. Zarząd Monsanto odpowiedział: chcemy, aby 100 % nasion na świecie było modyfikowane genetycznie i opatentowane. Pracownicy firmy „Arthur Andersen” stworzyli wtedy odpowiednią strategię, która pozwoliłaby Monsanto osiągnąć ten cel. Przedstawili Monsanto odpowiednie plany i procedury, które pozwoliłyby temu koncernowi zdominować rynki nasion i roślin uprawnych tak, aby nie istniały już naturalne nasiona i uprawy rolne.

Obecnie to Polska jest na celowniku!!!

 

67% POLAKÓW NIE ZGADZA SIĘ NA OBECNOŚĆ GMO W POLSCE. Jest to WOLA SUWERENA – WASZYCH WYBORCÓW!

 

Szanowny Panie Pośle/Senatorze,

 

czy jest Pan/Pani gotów/gotowa stracić głos swojego wyborcy postępując wbrew jego woli?

 

Dlaczego Polacy nie chcą GMO w Polsce?

 

Wprowadzenie upraw GMO do Polski spowoduje:

 

  • nieodwracalne skutki zdrowotne dla całego narodu,
  • nieodwracalne skutki dla środowiska naturalnego,
  • utratę suwerenności żywieniowej naszego kraju,
  • wyeliminowanie Polski z rynku jako dostawcy zdrowej, ekologicznej, nieskażonej żywności na rynki europejskie i światowe.

Jako SUWERENI, wzywamy Was, REPREZENTANTÓW NASZEJ WOLI, do natychmiastowego działania – uchwalenia ustawy uniemożliwiającej wprowadzenie upraw GMO w naszym kraju!

Jak to zrobić w sytuacji, kiedy przepisy UE uniemożliwiają wprowadzenie bezpośredniego bezwarunkowego zakazu upraw GMO?

Skutecznym rozwiązaniem, na wzór legislacji w innych krajach UE,  jest wprowadzenie takich warunków ustawowych, które byłyby w praktyce niemożliwe lub zbyt kosztowne do spełnienia przez podmiot ubiegający się o zezwolenie na uprawę GMO.

Znakomitym przykładem takiego obostrzenia jest warunek dotyczący ustawowego zobowiązania podmiotu zamierzającego uprawiać GMO do zawarcia uprzednio umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za ewentualne szkody wyrządzone w związku z prowadzeniem uprawy GMO (zastosowany z powodzeniem we Francji).

 

​​UWAGA! W Europie dotychczas żaden ubezpieczyciel nie zechciał dać takiego ubezpieczenia!

 

Czego wymaga od Nas Unia Europejska?

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (z 2 października 2014 r.) nakazuje Polsce ustanowienie w krajowym porządku prawnym przepisów dotyczących:

    1. obowiązku powiadomienia właściwych władz polskich o lokalizacji upraw GMO zgodnie z częścią C dyrektywy 2001/18/WE,
    2. ustanowienia rejestru lokalizacji tych upraw oraz
    3. podania do publicznej wiadomości informacji o lokalizacji upraw GMO.

 

Czyli, jak widzimy, przepisy UE nie nakazują Nam prowadzenia upraw GMO, lecz jedynie nakładają na Nas obowiązek prowadzenia samego rejestru upraw GMO. A ten rejestr może być pusty, skoro upraw GMO w Polsce nie będzie.

W ocenie strony społecznej projekt ustawy #1424  nadal zawiera liczne „furtki”, przez które możliwe jest uzyskanie zgody na uprawę GMO. Dlatego też strona społeczna cały czas walczy, proponując skuteczne poprawki zamykające te „furtki” i uzasadniając je. Formalnie przedstawia je podczas posiedzeń komisji (a wcześniej podkomisji) poseł dr J. Sachajko. Niestety, znaczną większość istotnych poprawek proponowanych przez stronę społeczną posłowie komisji odrzucili, zwykle po negatywnych opiniach urzędników Min. Środowiska.

Jakich ważnych poprawek nie docenili (?), nie dostrzegli (?), nie zrozumieli (?) jeszcze posłowie PiS i przedstawiciele rządu?

1) o zobowiązaniu podmiotu zamierzającego uprawiać GMO do zawarcia uprzednio umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za ewentualne szkody wyrządzone w związku z

prowadzeniem uprawy GMO

2) o wpisie uprawy GMO do rejestru tylko na 2 lata (a nie na aż 5 lat, jak jest obecnie).

3) o odmowie wpisu do rejestru, gdy choć jeden z właścicieli lub posiadaczy zależnych gruntu, pszczelarzy lub związków pszczelarzy, a także mieszkańców w promieniu 30 km od miejsca planowanej uprawy GMO wyrazi swój sprzeciw na prowadzenie uprawy.

4) o skreśleniu wyłączenia jawności danych w rejestrze upraw GMO, dotyczących nazwy i siedziby podmiotu uprawiającego GMO oraz lokalizacji pola z uprawą GMO.

Obecny przepis projektu ustawy #1424, mówiący o wyłączeniu jawności nazwy lub imienia i nazwiska oraz adresu podmiotu zamierzającego prowadzić uprawy GMO, narusza prawo unijne.

 

Art. 25 ust. 4 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/18/WE z dnia 12 marca 2001 r.) w sprawie zamierzonego uwalniania do środowiska organizmów zmodyfikowanych genetycznie i uchylająca dyrektywę Rady 90/220/EWG brzmi:

„Artykuł 25 Poufność (…)

  1. W żadnym wypadku nie mogą być uważane za poufne następujące informacje dostarczone

zgodnie z art. 6, 7, 8, 13, 17, 20 lub 23:

— ogólny opis GMO, nazwa i adres zgłaszającego, cel uwolnienia, miejsce uwolnienia i zamierzone zastosowanie;

— metody i plany monitorowania GMO i działań przewidzianych w razie sytuacji awaryjnych;

— ocena ryzyka dla środowiska naturalnego.”

 

Szanowny Panie Pośle/Senatorze,

Zachęcamy Pana/Panią do zapoznania się z załączonymi poprawkami do projektu ustawy #1424, zgłoszonymi przez stronę społeczną.

Prosimy również o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań w załączonej ankiecie, obrazujących Pański stosunek do wprowadzenia upraw GMO do Polski.

Pozwolimy sobie również w tym miejscu przypomnieć, iż funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu, o którym mowa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat dziesięciu (art. 231 kodeksu karnego).

 

Z pozdrowieniami,

Suweren ____________________________________

 

 

Klikając poniżej można pobrać powyższe pismo w celu wysłania do posła, senatora.

Pismo_02.02.18

 

ANKIETA

 

Klikając poniżej można pobrać powyższą ankietę w celu wysłania do posła, senatora.

 

Ankieta_02.02.18

 

Wykaz posłów i ich biur poselskich znajdziecie Państwo pod tym linkiem :

Aktualni posłowie do Sejmu i kontakty do nich

Arkusz kalkulacyjny Excel  ze wszystkimi adresami biur poselskich

Senatorowie RP

 

 

Poniżej przedstawiamy skrót do listy poprawek wniesionych przez stronę społeczną.

Tam też jest możliwość jej pobrania.

http://www.polskawolnaodgmo.org/wszystkie-nasze-poprawki-od-grudnia-2017-do-projektu-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-gmo/lista-poprawek-strony-spolecznej/

 

Ostateczne najważniejsza batalia w Sejmie

 

Ostateczne najważniejsza batalia w Sejmie .

 

Ministerstwo Środowiska i PiS wprowadzają w błąd Obywateli twierdząc, że nowa propozycja ustawy o GMO(*) w 100% zabezpiecza Polskę przed  uprawami GMO. Te propozycje PiS stwarzają wiele furtek!

 

Alarm! Ostatnie i decydujące posiedzenie łączonych komisji w sprawie ustawy o GMO(*) odbędzie się 10 stycznia 2018 (środa), godz. 11:00, Sejm, sala im. Wiesława Chrzanowskiego (nr 24, bud. G).

Koniecznie musimy doprowadzić do zmian w propozycji ustawy o GMO(*) w której są zapisy OTWIERAJĄCE Polskę na uprawy GMO.

 

UWAGA! Aby uczestniczyć w tym posiedzeniu należy zgłosić swoje uczestnictwo do Sekretariatu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi e-mail: krrw@sejm.gov.pl.

Dobrze jest potem upewnić się/potwierdzić telefonicznie, że odebrali e-mail.

 

Weź udział w tym posiedzeniu aby domagać się bezwarunkowego, ustawowego zakazu roślin GMO w Polsce.

 

(*) Projekt ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw

http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/69E80A08C65303A4C12580EC006B8088/%24File/1424.pdf

 

SPRAWOZDANIE PODKOMISJI NADZWYCZAJNEJ

http://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/nazwa/spr_1424/$file/spr_1424.pdf

 

Poprawki strony społecznej

http://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2017/12/dlaposlow.rtf

http://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2017/12/propozycje.doc

http://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2017/12/propozycjev2.doc

 

Jeżeli ktoś może wspomóc finansowo nasze działania prosimy wpłacać darowizny

http://icppc.pl/index.php/pl/wesprzyj-nas.html

 

Z pozdrowieniami,

Jadwiga Łopata, Edyta Jaroszewska-Nowak i Julian Rose

 

==========================

Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC

34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl

www.icppc.pl www.gmo.icppc.pl www.eko-cel.pl

 

 

INFORMACJE DODATKOWE:

 

We wrześniu bieżącego roku odbyła się w Sejmie bardzo ważna konferencja, podczas której dr Apoteker z Francji przedstawił możliwości wprowadzenie skutecznego zakazu upraw GMO w zgodzie z przepisami UE.

 

Dr Apoteker stwierdził, że najskuteczniej uprawom GMO można zapobiec poprzez wprowadzenie w przepisach bardzo surowych kar za przypadkowe skażenie upraw nie-GMO oraz obowiązku ubezpieczenia się podmiotów mających zamiar prowadzić uprawy GMO od przypadkowego skażenia upraw nie-GMO.

Żadne(!) z tych możliwości nie znalazły się w rządowym projekcie ustawy!

 

Kolejne posiedzenie łączonych komisji w sprawie ustawy o GMO(*) odbędzie się 7 grudnia.

Szanowni Państwo,
Dostaliśmy potwierdzenie od Przewodniczącego Komisji Rolnictwa dr Jarosława Sachajko, że kolejne posiedzenie łączonych komisji w sprawie ustawy o GMO(*) odbędzie się 7 grudnia.
7 grudnia 2017 (czwartek) godz. 10:00 Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi (RRW)
Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa (OSZ)
sala im. Wojciecha Trąmpczyńskiego (sala nr 106, bud. C)
Rozpatrzenie sprawozdania Podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1424) – kontynuacja. Tym razem jest to już na stronie sejmowej: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PlanPosKom.xsp
Zgłaszajcie się SAMI do Sekretariatu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi e-mail: krrw@sejm.gov.pl . Dobrze jest potem upewnić się/potwierdzić telefonicznie, że odebrali e-mail.
Prosimy również nagłaśniajcie dalej i mamy nadzieję do zobaczenia w mocnej grupie!
Jeżeli ktoś może wspomóc finansowo nasze działania prosimy wpłacać darowizny http://icppc.pl/index.php/pl/w
esprzyj-nas.html
Z pozdrowieniami,
Jadwiga Łopata i Julian Rose

Wcześniejsza infromacja od Jadwigi Łopaty:

Skandaliczne traktowanie strony społecznej podczas posiedzenia podkomisji ds. GMO.
Uczestnicy posiedzenia (nie tylko przedstawiciele strony społecznej, ALE TAKŻE POSŁOWIE OPOZYCJI) dostali tekst poprawek (13 stron) na 5 minut przed posiedzeniem.
Mimo, iż nikt nie był w stanie się zapoznać z tak obszernym materiałem, głosowania się odbyły. Strona społeczna opuściła salę, bowiem nikt nie słuchał jej postulatów.
Tutaj szczegóły: https://youtu.be/ByLHUgB4k8k
Skandaliczna ignorancja posłów podczas posiedzenia Komisji ws. GMO :
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp#8E15F03A2C53C43DC12581DB00337BB4
Takie zachowania trudno skomentować, zostawiamy to Wam.

Z pozdrowieniami,
Jadwiga Łopata i Julian Rose, Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi”

 

Po spotkaniu komisji

Szanowni Państwo,
Dziękujemy Wszystkim, którzy przybyli na posiedzenia podkomisji i komisji w sprawie GMO. Dziękujemy za wspaniałą obronę Polski Wolnej od GMO. Dalej nie ma wiążących decyzji w sprawie zakazu upraw, bowiem posiedzenie komisji zostało przerwane. Zyskaliśmy trochę czasu, aby jeszcze lepiej przygotować się do kolejnych potyczek posiedzeń.
Kolejne posiedzenie komisji w sprawie ustawy o GMO prawdopodobnie odbędzie się 6 grudnia. Rezerwujcie już teraz czas.

UWAGA! Zaproponowane przez PiS kolejne poprawki,są nieprecyzyjne i złe.

Na posiedzeniach byliśmy świadkami i obiektem manipulacji. Skandalicznie potraktowano stronę społeczną podczas posiedzenia podkomisji ds. GMO. Uczestnicy tego posiedzenia (nie tylko przedstawiciele strony społecznej, ALE TAKŻE POSŁOWIE OPOZYCJI) dostali tekst poprawek (13 stron) na 5 minut przed posiedzeniem. Mimo, iż nikt nie był w stanie się zapoznać z tak obszernym materiałem, głosowanie nad całością poprawek odbyły się bez wcześniejszej dyskusji nad poszczególnymi punktami. Strona społeczna opuściła salę, bowiem nikt nie słuchał jej postulatów.
Link do transmisji sejmowej: http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/transmisje.xsp?unid=CB51BA736058CCF9C12581DA004AE0AC

Skandaliczne ignorowanie strony społecznej podczas posiedzenia komisji. Nagłośniono tylko incydent, który zapewne był przygotowany aby skompromitować stronę społeczną i nałożyć sankcje. Wiemy, że kilka osób ma zakaz wstępu do Sejmu. Takie zachowania trudno skomentować, zostawiamy to Wam. Szczegóły: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp#8E15F03A2C53C43DC12581DB00337BB4